ale nigdy niewiadomo, gdzie kto znajdzie się w swoim życiu i kogo w nim spotka, jak potoczą się losy każdego człowieka bo przecież nic nie dane jest na zawsze, żadne stanowisko, żaden awans i przede wszystkim życie dlatego najważniejsze jest żyć i umrzeć z czystym sumieniem, że było się w porządku wobec siebie i innych, że poprzez swoje zachłanne pragnienie zdobycia awansu nie zatraca się ludzkiego sumienia i godności i być w porządku wobec każdego. Pieniądze, awans to nie wsztystko i nie na dane na zawsze więc każdy powinien się na chwilkę zatrzymać i pomyśleć czy warto?? czy warto mieć tylko znajomych, przyjaciół na pokaz bo można coś zyskać?? osoba, która ma coś w gowie zastanowi się, osoba, która nie ma komórek odpowiedzialnych, za prawidłowe funkcjonowanie sumienia i godności będzie pnąc się w zwysz kosztem innych i chyba niewiele można poradzić gdy się spotyka takiego kogoś w swoim życiu, no może ignorowanie takich ludzi w jakimś stopniu pomoże??
pracownicy socjalni chyba wszędzie mają doś takiego traktowania, jak mi zagrają tak muszę tańczyć, nie mam innego wyjścia, albo w podskokach pożegnam, się z pracą. nie chcę ponieważ to co robię dla potrzebujacych ludzi przynosi mi radość i satysfakcję. liczę, że niedługo ktoś spojrzy w lustro i nie bedzie mógł patrzeć na swoje odbicie, powie dość i zacznie się naprawa służbach społecznych. marzenie, a może nie.
a co ma za znaczenie wykształcenie?? liczy się to jaki ktoś jest czowiekiem i co sobą reprezentuje jakie wartości wyznaje a nie wykształcenie!!! każdy normalny człowiek to wie.