Moim zdaniem wystarczyłoby, żeby wszelkiego rodzaju napaść na pracownika socjalnego , w tym również słowna, była traktowana w ten sam sposób jak w przypadku policjanta.
Tak samo notatka służbowa prac. socjalnego w danej sprawie. Bo teraz jest tak, ze policjantowi się wierzy, a pracownik socjalny musi udowadniać, że to co napisał jest prawdą.