to co mam zrobić poradżcie - nie ma uprawnień z ZUS, rodzina nie ma także uprawnień, nie ma masy spadkowej, to czy mogę żądać zwrotu z gminy ostatniego zameldowania na [pobyt stały czy gminy gdzie prokuratura wpisała ostatnie miejsce zamieszkania (bez zameldowania)
próbuj, ale wg mnie gmina ostatniego zameldowania stałego najprawdopodobniej się wypnie, bo nie ma obowiązku do zwrotu kosztów pogrzebu w takim przypadku.
to niech gmina ostatniego miejsca zameldowania zajmie się swoim bezdomnym za życia i da takie warunki, żeby nie był bezdomny. Jakaś odpowiedzialność gmin powinna istnieć za swoich obywateli, a nie drogą spychacza i problem z głowy, bo nie mamy schroniska ani noclegowni i forsy nie tracimy, niech inne gminy płacą!! oj nie ładnie, bo w takich wypadkach i z takim podejściem gminy ze schroniskami nie będą przyjmować bezdomnych z innych gmin. I co zrobicie gminy spychacze z problemem bezdomności?
czy na sprawienie pochuwku osoby bezdomnej wydajecie decyzję, był na zasiłku stałym, ma syna, który jest zarejestrowany w urzędzie pracy bez prawa do zasiłku.
nie wydaje się decyzji. brak wniosku w sprawie+brak wywiadu=brak decyzji. sprawienie pogrzebu to czynność materialno-techniczna, którą wykonuje się bez wydawania decyzji.
A co w przypadku, jeżeli miejscem osoby bezdomnej ostatnie zameldowanie było w Polsce, a poźniej ta osoba (już po wymeldowaniu), wyjechała i zmarła za granicą? (znaleziono zwłoki poza granicami Polski, a nie była tam zameldowana) ? Rodzina odmaawia pochówku. Co wtedy? Ciało zostaje za granica? Czy zostaje przetransportowane do ostatniego miejsca zameldowania? Kto za to płaci? Czy może zostaje pochowana za granicą- jako miejsce w którym zmarła?