Poniżanie pracowników w Carrefour - HYdE PaRK

[~złapane w sieci...]

Bojkot Carrefoura za czerwone kropki?!
https://www.fejsik.pl/Bojkot-Carrefoura- ... i-WTF-a219

Carrefour wpadł na pomysł tak kretyński, że określenie \"epic fail\"... zawodzi. Każdy pracownik, który chciał skoczyć do toalety czy zjeść śniadanie musiał stanąć na wielkiej czerwonej kropce koło działu mięsnego i czekać, aż kierownik łaskawie zezwoli na wizyte w wychodku. Facebook huczy z oburzenia.

\"Pionierem\" nowych metod kontrolowania pracowników był Carrefour przy ul. Andersa w Lublinie.

- Tego się nie da opisać słowami, to trzeba zobaczyć. Bardziej się nie da poniżyć człowieka. Aby załatwić potrzeby fizjologiczne, pracownicy muszą ustawić się na czerwonej kropce namalowanej na podłodze! Stają się pośmiewiskiem w oczach klientów. Kojarzy się to z obozem czy z więzieniem - żali się czytelnik \"dziennika Wschodniego\".

[dzibar]

Jest to bezpośredni atak na zdrowie ( kat.V wg typologii mobbingu) czyli: stosowanie niegroźnych ataków agresji dla zastraszenia i poniżenia pracownika, a od 2004r. pracodawca zobowiązany jest prawnie przeciwdziałać mobbingowi - należy to zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy

[~Agrest]

Koszmarne praktyki w tym Carrefour.
Współczuję pracownikom!

[~refleksja]

Oprotestują czerwone kropki w Carrefourach

- Uczestnicy happeningu nałożą na siebie plansze reklamowe w postaci czerwonej kropki - mówił Grzegorz Ilka i argumentuje - Wprowadzenie takiego, jawnie poniżającego przepisu wymaga napiętnowania. Klienci Carrefour powinni dowiedzieć się, jak nieludzkie i upokarzające praktyki stosuje sklep, w którym robią zakupy.

Po artykułach w prasie tematem kropki zainteresowała się zarówno dyrekcja sieci Carrefour, jak i Okręgowa Inspekcja Pracy w Lublinie. Dyrekcja sklepów zapewniała, że był to incydentalny przypadek, wynikający z niezrozumienia nowego systemu organizacji pracy. Kropka, zdaniem dyrekcji, ma służyć do spotkań kierownika z zespołem w celu omówienia podziału obowiązków oraz zadań na najbliższy dzień. Pracownicy zostali przeproszeni i przeszkoleni na nowo.

Kontrolerzy z Okręgowej Inspekcji Pracy w Lublinie, stwierdzili natomiast, że stosowana praktyka była naganna a wymóg stawania na kropce naruszał godność osobistą pracowników. Zdaniem kontrolerów - nie było jednak mowy o mobbingu.
https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... urach.html

[dzibar]

o tym czy to jest mobbing czy nie decyduje sąd

[~???]

A co już i Carrefoure podałaś do sądu?