kuratora, socjalnego , miałam sytuacje gdy matka byla pijana a samotnie wychowuje dziecko, skontaktowałam sie z kuratorem, zabardzo mi nie pomógł ale wiedziałam gdzie mieszka ciotka chłopca wezwałam ja na miejsce, zabezpieczyła chłopca wzięła do siebie i daliśmy matce czas na wytrzeźwienie,nie mogłam zostawić niepełnoprawne dziecko pod opieka pijanej matki.
Witam,
jestem nowym na forum. Chcę wam przedstawić moją sytuację. OPS w którym pracuję obejmuje ogromy obszar jestem jedynym AR i jedyne co mogę się pochwalić to posiadam umowę na czas nieokreślony. Pracuję z 20 rodzinami:) z godnie z ustawą jest to ok ale realnie rzecz ujmując gdyby nie to, że posiadam auto niewykonalne była by ta praca. Wszystkie z rodzin są z tzw. łapanki część z granic gminy ze względu na to heh i tu słowa pracownika socjalnego \"daleko tam jest i z tego względu AR będzie tam zaglądał bo mi się nie chce tak daleko jechać\" paranoja!!! ryczałt za paliwo ooo sweet dreams:) nie wspomnę już o takim luksusie jak miejsce pracy jak biurko czy komputer:) Tak kochani pracuję w domu!!! pracownicy socjali zero wsparcia i pomocy ale jak widzę nie tylko u mnie. Podejście kierownika \"wiesz co masz robić\". przyznam udało mi się, a właściwie to nie mi tylko rodziną wyjść z alkoholizmu, podjąć leczenie, podnieść kwalifikacje. Ogólny problem naszego zawody to drwina ze strony współpracowników i nie oszukujmy się każdy z nas jest głupim AR, który robi za minimum i naprawi świat od już(w moim przypadku kierownik i pracownicy socjalni są bez wykształcenia wyższego co powoduje wręcz niechęć do współpracy) praca owych pracowników soc. ogranicza się do pracy admin - biurowej bo wywiady robione są od ręki na miejscu w ops:) Pracuję w zawodzie AR już kilka lat do tej pory zagryzałem zęby na pewne sprawy ale powiem tak JAKIKOLWIEK OPS ZACZYNAJĄC PRZED ZATRUDNIENIEM AR POWINIEN PRZEJŚĆ SZKOLENIE NA CZYM OWA PRACA WYGLADA. A PO ZATRUDNIENIU AR ZACZĄĆ OD SZKOLENIA TEGO PRACOWNIKA I ZAPEWNIENIA MIEJSCA PRACY. pozdrawiam Kamil:)
witam serdecznie:)
Tak jak( KAMIL:)~nowy na forum) jestem tu nowa jako AR pracuje od stycznia br jestem zatrudniona na podstawie umowy zadaniowej na czas nieokreślony to jedyny plus tej pracy w chwili obecnej mam 15 rodzin nie ukrywam że mam już dwa sukcesy dzieci powróciły do domu ponieważ rodzice wzięli się za siebie i ślicznie współpracują zemną. podzielam zdanie Kamila w pierwszej kolejności PRZED ZATRUDNIENIEM ASYSTENT POWINIEN PRZEJŚĆ SZKOLENIE NA CZYM PRACA I JAK WYGLĄDA.
Szkolenia organizowane są głównie w WA-WIE i CZĘSTOCHOWIE a inne okolice np. LUBUSKIE, WIELKOPOLSKIE, DOLNOŚLĄSKIE????
Chciałabym podjąć jakieś szkolenie ale nie ukrywam, że nie stać mnie na szkolenie w W-wie lub Cz-wie za ok 3000 zł i na dodatek bez zakwaterowania i wyżywienia proszę o pomyśleć o innych Pani IZO
Pani Iza nie ma czasu dla nas na forum, bo prowadzi szkolenia, tylko ciekawe ilu asystentów z nich korzysta, kogo na nie stać? Przecież pani Iza miała nas wspierać w walce o poprawę warunków naszej pracy a tymczasem szkoli wybranych...a my sieroty latamy po naszych rodzinkach za marne grosze. Proponuję obleganie sejmu jak rodzice niepełnosprawnych dzieci!
Witam,
wywołałem wielki bojkot lecz nie to miałem na celu. Chciałem przedstawić sytuacje moją i wielu z nas. Zaczynaliśmy i wielu zaczyna pracę jako pionierzy, bez odpowiedniego szkolenia bez jasno sprecyzowanych ustaw bez praw albo bez wiedzy o prawach. Wymagane jest wiele za niewiele. W wielu przypadkach w moim także pracownik socjalny wysługuje się taką osobą jak AR. Ja osobiście śmieje się z faktu, że zarabiam na równi ze sprzątaczką z pełnym poszanowaniem tej osoby. Jestem zdania, że jeśli nie zmieni się ustawa normująca wynagrodzenie system szkoleń(które już są ale OPS-y skąpią na te cele groszem) wielu z nas zmieni pracę bądź poszuka pracy dodatkowej co przełoży się na jakość tej pracy. W moim przypadku brane pod uwagę jest to pierwsze ponieważ ja pracuje po 10h dziennie a pozostałe brakujące dokumentacje uzupełniam w soboty. Jesteśmy wykształconymi osobami zamiar i idea tej pracy jest wspaniała lecz polski styl niedopracowania wszystkiego jest przykry. Wielu z nas straciło tą prace w styczniu ponieważ dofinansowanie było tylko do końca 2013r gdzie ogłoszenie w ministerstwie o dof. na nowy rok ukazało się pod koniec lutego, o decyzjach przyznania funduszy jeszcze nic nie wiadomo: który OPS gmina miasto, i kiedy też nie wiadomo. Praca wielu AR w momencie zaprzestania wsparcia spadła do tego stopnia, że pracę z wieloma rodzinami zacznie się od zera. Mam tylko nadzieję, że 2015r. przyniesie wiele zmian dotyczących naszej pracy, że dostaniecie pracę na etat z prawem do urlopu chorobowego i tego wam życzę. Jestem tu ponieważ chciałbym nawiązać kontakt z AR jak wyglądały wasze początki, jak metodyka pracy, czasem uzyskać pomocy a także takiej pomocy udzielić.
pozdrawiam Kamil:)
Kamil właśnie po to jest to forum dla wymiany opinii i informacji:) witaj:) ja jako AR pracuje już 3 rok i jeżeli będę mogła to możesz liczyć na moje wsparcie, pozdrawiam