Powala mnie brak profesjonalizmu - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[darek67]

CZŁOWIEKU BEZ JAKICHKOLWIEK UPRAWNIEŃ I Z ZEROWYM ROZUMEM NIC O MNIE NIE WIESZ A JUŻ OCENIASZ
NAWET NIE WIESZ ILE CZASU SPĘDZIŁEM NA UKOŃCZENIE STUDIÓW KILKU SPECJALNOŚCI A MOJA PIERWSZA PRACA BYŁA W GOPSIE OPŁACONA CIĘŻKIM PRZEDZIERANIEM SIĘ PRZEZ TAKICH WIEŚNIAKÓW JAK TY CIĄGLE GDACZĄCYCH NA WSZYSTKO I WSZYSTKICH NIGDY SIĘ NIC NIE PODOBA, A TERAZ WIĘŚNIAKU PRACUJE W JEDNYM Z NAJLEPSZYCH PCPR W POLSCE. ETAP KILKUETAPOWEJ REKRUTACJI TOBIE JEST OBCY A U MNIE W PRACY LUDZIE SĄ MEGA INTELIGENTNI I NIE POZWOLĘ JAKIEMUŚ PATAFIANOWI KTÓRY JEST WRZODEM SPOŁECZNYM ŻE WSZYSCY DOSTAJĄ SIĘ PO ZNAJOMOŚCIACH. NIE PODOBA CI SIĘ TA PRACA WALCZ O INNĄ LEPIEJ PŁATNĄ W INNYM MIEJSCU A NAJLEPIEJ W PROSEKTORIUM PRZYNAJMNIEJ TAM NIK CI NIE BĘDZIE PRZESZKADZAŁ I WYŻALISZ SIĘ DO DENATÓW

[beeee]

no i powalilo mnie!!!

[YoYo]

Jad się sączy...... Darku jesteś mega hiper zaje...ty i właśnie dałeś tego dowód. Fachowcem może i jesteś ale dyplomacja kuleje jak cholera. Gratuluję Ci, że jesteś pracownikiem, w jak to określiłeś "jednym z najlepszych PCPR w Polsce". Z drugiej strony nie wiedziałem, że jest jakiś ranking, mistrzostwa lub innego rodzaju rywalizacja mogąca taką hierarchię ustalić. Nie ubliżaj ludziom tutaj się wypowiadającym bo być może ktoś z uśmiechem na ustach Cię prowokuje, a ty "mega inteligentny" dajesz się wciągać w dyskusję, którą w mojej ocenie się pogrążasz.
Pozdrowienia od gościa, który skończył studia o profilu praca socjalna (licencjackie) na płatnej, prywatnej, nic nie znaczącej uczelni. Zostałem do tego zmuszony przez WKU, trudno jakoś przeżyłem. W tym momencie mam staż 6 lat w zawodzie, pracy nikt mi nie załatwił.

[bo to...]

brawo mega jeszcza raz BRAWO i pamiętaj pierwsi bedą ostatnimi a ostatni pierwszymi

[darek67]

NIE MAM W ZWYCZAJU UDAWAĆ ŻE DESZCZ PADA JAK NA CIEBIE SRAJĄ I DOBRZE NA TYM WYCHODZĘ BO NIE JESTEM ZAKŁAMANY I FAŁSZYWY A PRACĘ WYKONUJE Z SATYSFAKCJĄ, WIĘC SAJO NARA ZGORZKNIALI KTÓRZY ROBICIE ŁASKĘ SWOIM PRACODAWCĄ ŻE POJAWIACIE SIĘ ŁASKAWIE W PRACY.

[Ares]

Darek poprawił mi humor.
Nie wiedziałem że istnieje jakiś ranking placówek pomocy społecznej. Myślałem że dobrze jest tam gdzie nigdy nie zajrzały media;)
Nie wiedziałem też że placówki pomocy społecznej naśladują wielkie korporacje (trudna i długa ścieżka awansu, wieloetapowe rekrutacje, stawianie na fachowców). Widocznie Daruś żyje na innej planecie. Polska pomoc społeczna nie wymaga cudów. Nie stawia sie w niej na nauki ścisłe więc trudno narzekać. Jeśli ktoś sobie nie radzi na studiach na kierunku praca socjalna, socjologia lub pedagogika to znaczy że jest upośledzony umysłowo od urodzenia. Nie ma juz łatwiejszych kierunków;)

Pytania na tym forum są nie tyle głupie ile zbędne. Lepiej zapytać bardziej doświadczonej koleżanki w biurze lub kierownika. To szybsze i łatwiejsze. Forum powinno pełnić funkcje informacyjne. Dyskutować można o sprawach ogólnych i wspólnych dla całej branży. Pytania o konkretny przypadek w konkretnym środowisku powinny być kierowane do kierownika lub kumpeli z biura a nie anonimów na forum. Wstydzicie się niewiedzy? Niepotrzebnie. Żaden uczony z nieba nie spadł. Pomoc społeczna to nie sortownia śmieci. Pracuje się na ludziach a nie na taśmie. Pytać trzeba. Dzięki temu sie rozwijacie i uczycie. Każdy przypadek jest trochę inny.
Przechwalanie sie jest śmieszne. Darek chyba nie jest socjalnym skoro nie narzeka:)
Ideał z powołaniem. Ukończył najlepsza uczelnię. Nie miał znajomości, dostał sie do pracy ponieważ docenili jego intelekt. Potem wspinał się po szczeblach kariery zadziwiając siebie i przełożonych. Dziś jest na szczycie w najlepszym pcpr (pytanie pod jakim względem najlepszym - odbieranie dzieci?). Reszta to debile.
Ciesz sie pracą, bądź z siebie dumny ale nie traktuj innych z góry. O upadek nie trudno. Nie ma ludzi niezastąpionych. Jedna wpadka i wylatujesz na ryj w blasku fleszy Uwagi. Los nie lubi kiedy ktoś ma się za dobrze. Wkrótce coś się posypie. Praca, zdrowie, rodzina. Nie życzę ci tego ale wiem że tak będzie. Równowaga musi być. Nie warto pluć na plebs ze szczytu góry. To się lubi mścić.
Poparłbym cię gdybyś wytknął socjalnej braci brak odwagi i ambicji albo gdybyś napisał że to wszystko wina władzy która pomoc społeczną ma w du...e i nie reformuje jej.
Ty się wywyższasz. Nienawidzę pychy. Poparcia Aresa nie będzie. Będzie potępienie za życia a po śmierci kocioł Lucyfera z wrzącą smołą. Trochę pokory i skromności.

Oto słowo Aresowe.

[Rodrick_86]

zazwyczaj do tej pracy dostaja sie ludzie po znajomosciach, ktorzy poszli an studia przez przyapdek, a potem placz kiedy przycgodzi im stanac oko oko w rzeczywistoscia i faktycznymi problemami

To nieprawda .... u nas szukano rok osoby na stanowisko pracownika socjalnego ... trudno było znaleźć osobę z odpowiednim wykształceniem ... nie mówiąc już o stażu pracy itp.
Z asystentem rodziny było podobnie ....

[Ares]

A może by dać szansę absolwentowi?
Gdzie ci młodzi mają zdobywać doświadczenie? W markecie? Na zmywaku w UK?
Jeśli szukacie doświadczonych to zaznaczcie to w ofercie. Dzięki temu aplikacji nie będą składać absolwenci. Dla kogo są te oferty? Młodych po szkole nie chcecie a starsi mają już pracę w większości. Szukacie takich których zwolnili po kilku latach? Dzibar jest chętna.

[Tychy tel.3270246]

Te historyjki o pracy w mops po znajomosciach to miedzy bajki z lat 90tych mozna wlozyc.
Od wielu miesiecy szukamy osoby na stanowisko pracownika socjalnego do noclegowni. Takze na tym forum. I 0 slownie - zero odzewu..

[Ares]

Bo zarobki niskie.
Noclegownia kojarzy się z brudem i smrodem. Nie dziwota że nie ma odzewu.

Czasy się zmieniają. Myślenie młodzieży się zmienia. Należy wskrzesić szkolnictwo zawodowe. Na uczelniach humanistycznych ubywa studentów ponieważ młodzi po maturze jadą na zachód gdzie by dobrze zarobić nie trzeba mieć magistra. A będzie gorzej. Ci którzy dzisiaj pracują w pomocy społecznej nie będą mieli następców. Dziady umrą a młodzi wyjadą. Coraz trudniej będzie znaleźć frajera.
Mam znajomego który od roku pracuje w UK na magazynie z kosmetykami. Przeliczył że wciągu 5 dni potrafi zarobić na mieszkanie M3, jedzenie i wysokiej klasy 50-calowy telewizor 3D o polskiej wartości 4500 zł. W Polsce pracowałby na to co najmniej 2 miesiące. Oto jest różnica. Polacy nie pracują tam umysłowo. Harują ale za godny hajs. Tak samo w Niemczech, Holandii, krajach skandynawskich. Polskich dzieci jest na zachodzie więcej bo to sie opłaca. Polityka społeczna jest na poziomie. Leki na dzieci są za free. Ulg od groma.
U nas najlepiej jest założyć działalność.