O! Jak miło

Profesjonalny temat mnie przyciągnął. Czytam, czytam i... już miałam nie czytać dalej, bo atmosfera wpisów brzydła, a tu taka gratka: Bartek, henio, podglądacz pytaczy... No no no

nie spodziewałam się. Super Was znowu zobaczyć, fajnie, że pamiętacie!
Do Bartka: muszę Cię zmartwić. Niebieski stempelek

stracił kolor. A tak go lubiłam.