Napisano: 02 wrz 2009, 12:50
U nas był taki przypadek:w trakcie wywiadu kobita zgłasza ,że mąż molestuje 10 córkę, daje dokładne opisy co robi, jest bardzo wzburzona....natychmiast: psycholog do domu, pogotowie i umieszczenie w psychiatryku, dziecko badania ( spędziła z ojcem cały dzień- wykluczono molestowanie) natomiast pani afektywna, urojeniowa, omamiasta......
dziecko pojechało na 3 turnusy kolonijne. matka do tej pory jest w szpitalu
Fakt...trzeba bardzo uważać
Zwyczajnie...wredna baba:)