przeniesienie albo zmiana decyzji

Wybrane tematy:
odpłatność za DPS - żyjące dzieci i wnuki Odpłatność za DPS sposób nalicznia świadczenie ratownicze- mieszkaniec DPS Ustalenie odpłatności DPS - stare zasady Decyzja OPS mam płacić a z czego mam żyć Wywiady alimentacyjne u dzieci
~lotsy

Re: przeniesienie albo zmiana decyzji

Post autor: ~lotsy »

Iwona - co Ty wypisujesz za bzdety? czy Ty masz sumienie? jak klient nie wyraża zgody na zmianę to ma takie prawo i dajcie mu do jasnej ........ święty spokój! a takie polecenie służbowe (podkreślam - wbrew woli mieszkańca) to Twój przełożony może sobie wiesz gdzie wsadzić! Wiem że w działania organów pomocy społecznej, w obronie finansowych interesów gminy coraz bardziej wkrada sie anarchia, łamanie przepisów i przemoc instytucjonalna ale to od nas, od Ciebie zależy, czy przyłożysz do tego rękę.
~genia

Re: przeniesienie albo zmiana decyzji

Post autor: ~genia »

Lotsy zgadzam sie z Tobą, ale dziwi mnie postawa Iwony, znieczulica,
~Iwona

Re: przeniesienie albo zmiana decyzji

Post autor: ~Iwona »

Miłe Panie w rozmowie ze mną mieszkaniec, jak zaznaczyłam na początku tego wątku, wyraził wstępną wolę zmiany miejsca zamieszkania a po dwóch dniach gdy miałam podjechać do niego w celu uzyskania ostatecznej odpowiedzi, personel domu nie wpuścił mnie do niego, bo jakoby nie było go w budynku i miano mu przekazać, że byłam. Po kilku dniach gdy zadzwoniłam w celu umówienia się na odwiedziny usłyszałam od opiekunki, że podopieczny chce zostać u nich i nie chce mieć ze mną żadnego kontaktu. Więc nie osądzajcie mnie tak pochopnie, bo ja nikomu nie chcę zrobić krzywdy. Zdaję sobie sprawę, że kolejna zmiana miejsca zamieszkania, pewnych przyzwyczajen i zawieranie nowych znajomości jest rzeczą bardzo trudną i nikomu tego nie życzę ale z drugiej strony nasze warunki (dom nowy, dobrze wyposażony, pokoje 1, 2 i 3 osobowe z łazienkami) i atmosfera w naszym domu są naprawdę fajne.
~Jarek

Re: przeniesienie albo zmiana decyzji

Post autor: ~Jarek »

Iwona, dziwny watek rozpoczelas. Chyba sie nad tym nie zastanowilas o co pytasz i co piszesz. Nowlasnie co z Twoim sumieniem...?
~mańka

Re: przeniesienie albo zmiana decyzji

Post autor: ~mańka »

O co chodzi - o kasę nie o tego człowieka. O komplet mieszkańców, wskaźnik itp.A co na to rodzina mieszkańca, tak im wszystko jedno czy wyszukuje się tych samotnych żeby nikt się nie czepiał albo miediów nie nasłał. A może sam przełożony niech się za to weźmie? żałosne dokąd zmierzamy.
ODPOWIEDZ