Napisano: 22 sty 2014, 20:16
Adam czy ciebie pogięło. Ja nie mówię o kierownikach\"spadochroniarzach\" obojętnie z jakiego polit. samolotu spadali, tylko miałem na myśli \"prawdziwych kierowników\" a takich nie da się oszukać . To jest tak jak ze zdawaniem egzaminu na studiach. Profesorowi możesz na egzaminie poezję recytować ale egzaminator poprosi o indekis i wpisuje \"faja\", a niektórzy dodadzą, że jak pan chce na egzaminie kit wciskać to niech ten kit będzie najwyższej jakości