Rodzina zastępcza - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 24 ]

Napisano: 31 sty 2014, 20:00

popieram Lucy
~yulu


Napisano: 02 lut 2014, 14:37

Jestem rz od kilkunastu lat,ostatnio przyjelam dwa rodzenstwa z ..rozwiazanych rodzin zastepczych.
Po wejsciu ustawy rodzinom zastepczym wczesniej spokrewnionym ( teraz niezawodowym) \"podopychali\",oczywiscie za ich zgoda,kolejne dzieci.I okazuje sie,ze opieka nad dzieckiem ze swojej rodziny to inna bajka niz \"obcy\" w domu. Szybko zrobiono szkolenia,dano kwalifikacje - nie dalo sie inaczej,bo dzieci juz tam byly! Chwilowo problem z glowy. Chwilowo,bo faktycznie te rodziny sie teraz wysypuja. Mam dzieci,dla ktorych jestesmy juz czwarta(!) rodzina zastepcza! I czasem mysle,ze lepiej by bylo,gdyby byly w dd.. Rodzina zastepcza - tak! Ale dobrze wyszkolona,swiadoma swojej roli,zawodowa,profesjonalna po prostu.
Ale w to trzeba zainwestowac duzo czasu i pieniedzy. Rodzina zastepcza \" z lapanki\" to jakies nieporozumienie,to nie ma prawa sie udac i nie ma sie co czarowac,moze bardziej skrzywdzic dzieci niz dd. Dlatego nie moge pojac,ze sprawdzone,doswiadczone rodziny zastepcze sa ignorowane ( bo znaja swoje prawa i upominaja sie o pomoc?)..
~Trojka

Napisano: 02 lut 2014, 14:50

Trójka - bardzo dobrze powiedziane..

Drugą moim zdaniem - b. ważną rzeczą jest to, ze czasem w rodzinach zastępczych umieszczane są dzieci, które do tych rodzin nigdy trafić nie powinny ( bo tak mocno zdemoralizowane, bo po przemocy seksualnej a w domu już dzieci dużo młodsze, ).. Nie mówię, że nie powinny wychowywać się w rodzinach.. ale z głową trzeba te rodziny dobierać i informować przede wszystkim z jakimi problemami dziecko do domu wchodzi..
~rodzina zastępcza

Napisano: 02 lut 2014, 16:14

~Trójka...masz rację, ale tak jak piszesz rodziny, które znają swoje prawa i upominają się o pomoc nie są mile widziane. Zawodowe - jak najbardziej, ale np. u nas powiat wcale nie jest zainteresowany ponoszeniem wydatków na wynagrodzenie (notabene w śmiesznej kwocie według mojej oceny). Np. szukają rz dla trójki małych dzieci, ale rodzina ma być niezawodowa. Kto normalny pracujący zawodowo podejmie się takiego wyzwania? Będzie chodził do swojej pracy, a dzieci podrzucał przypadkowej niani? To się nie może udać...
~Rodzina zastępcza. Popieram każde Twoje słowo...
~juka



  
Strona 3 z 3    [ Posty: 24 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x