Tzw. spowiedź powszechna (poprzedzona chwilą ciszy) w kościołach na zachodzie z powodzeniem zastępuje tą w konfesjonale. Po takowej można bez wyrzutów sumienia przyjąć komunię. Nie trzeba przeżywać stresu związanego ze zwierzaniem się człowiekowi którego życie bardzo często nijak ma się do wygłaszanych przez niego kazań.
Spowiedź w konfesjonale irytuje i peszy. Zniechęca.
Powinno być jak na zachodzie. Tu Polska znów na czele zacofania i konserwatyzmu.