Jan Pietrzak jest autorem hymnu Solidarności \"Aby Polską była Polską\", a Piotr (Wielki - w moich oczach) Wolwowicz - jestem pod wrażeniem jego siły charakteru i wiary w siebie - oby jemu nigdy nie zabraklo wytrwałości w dążeniu do celu ( rzeczywiscie jak widziałam miny jurorów - to należało im się to co powiedział, bo nie przypuszczałam, ze majac taką wladzę jak jury w tak bezwzględny sposób mozna ośmieszyć człowieka tylko za to, ze nie podoba mi się jego utwór)
i jeszcze jedno jak tak patrzyłam na ta konfrontację świeżości Piotra i masek i min, tudzież wyszukanych fryzur jury to przyszło mi na myśl, ze rzeczywiście w grę wchodzi zwykla ludzka zazdrosc i brak dobrej woli, bo nie pozostawienie na Piotrze suchej nitki swiadczy dobitnie - moim zdaniem- o tendencyjnej- i to w bardzo pejoratywnym kontekscie ocenie mlodych talentów - raczej wyeliminowanie ich, osmieszenie, niz szukanie
Całkowicie zgadzam się jury!!!! Ciekawe przez kogo został wciągnięty w ten bogoojczyźniany nastrój. Tak naprawdę szkoda go. No ale PJN jak powiedział!!!
Bezczelność zapędowskiej i jednocześnie tchórzostwo! Bezczelność wynika z bezkarności a tchórzostwo? Niechby spróbowała wygłosić taką kwestię o piosence gejowskiej. Nie tylko, że nie byłaby już w jury ale miałaby sprawę sądową i płaciła wysoką grzywnę.
Osobiście uważam, że wykonanie tej piosenki nie zasługiwało na awans do półfinału. Ale tchórzliwe jury nie zajęło się warstwą merytoryczną tylko ideologiczną i wyśmianiem religijności i patriotyzmu bardzo młodego człowieka. Skundlone jury postanowiło upokorzyć na oczach całek Polski siedemnastolatka z racji jego przekonań.
Ale bardzo dobrze. Środowisko czerwonych i różowych czują się już tak pewnie, że coraz bardziej odsłaniają prawdziwe oblicze. Uważam, że reakcja internautów była dla tych środowisk zaskoczeniem. Jeszcze parę takich wyskoków a społeczeństwo obudzi się.
Trzymam mocno kciuki za wszelkie \"zapędowskie\". Oby tak dalej.
Swoim pytaniem zdradzasz całkowitą ignorancję. Ale cóż, wszystkie reformy oświaty miały właśnie do tego doprowadzić, aby ludzie z jakimiś tam dyplomami wykazywali się wiedzą na poziomie klasy III szkoły podstawowej.