jakie decyzje odn.wychowanka!, u nas wszystko przechodzi przez łapy dyra,on trzyma rękę na pulsie,bez jego wiedzy nic nie moze sie zadziać-tak sobie to ustawił!
do ~kp to widzę , że nie tylko u nas takie rządy.... tylko dochodzi jeszcze podważanie zdania wychowawcy przez Dyrektora najczęściej w obecności podopiecznych, bo jak wychowawca nie pozwoli dziecku na coś, to dziecko idzie \" urobić \" Dyrekcję i wie ze osiągnie cel....nie do pomyślenia ale prawdziwe
\"słuchajcie ale chodzi o sprawozdania z tego co zrobiłam w ciągu roku np. zajecia wyrównawcze, organizacja jakiejś uroczystości, konkursy itp. .....jest to nowość w placówce zalecenie pokontrolne Pań.\"
odkąd pracuję w ddz to 2 razy do roku piszemy takie sprawozdania ... dla mnie to logiczne ... zbieramy w całość to co zostało zrobione i dzięki temu można dokonać analizy i korekty oddziaływań na wychowanków
sprawozdania półrocznie są standardem w większości zakładów pracy