no, a co w tym takiego niestosownego? Mnie się nawet trochę spodobał ten pomysł, choć nie powiem, żeby zrobił jakieś bardzo szczególne wrażenie. Jakoś nikomu krzywdy nie zrobili, więc o co chodzi?
Jak Poncyliusz zafundował Palikotowi kosz butelek z alkoholem, albo jak Palikot obnażył twarz pokazując świński ryj, to jakoś nie było incydentów.
kłania się \"teoria Kalego\" wszechobecna w pisu pisiu - Kali ukraść dobrze, Kalemu ukraść źle - brawo panie politologu i pytanie co robi taki człowiek w pomocy społecznej? A w IPN-ie już byłeś?