Szanowna Pani dzibar! - HYdE PaRK

[dzibar]

Ale to mnie przewrócono świat do góry nogami, moja rodzina za to zapłaciła, nie chcę zemsty, ale też nie zostawię rozdrapanych ran aby inni musieli przechodzić przez to co ja.
Tacy kierownicy nie powinni zajmować stanowisk.
System jest patologiczny ( kierownikiem w Pomocy Środowiskowej nie może być osoba, która ma problemy ze zdefiniowaniem pracy socjalnej) dlatego system wymaga zmiany i ja w tym bedę miała swoj udział.
Mam wiedzę, doświadczenie, materiały i na tyle siły aby sprawy doprowadzić do końca i to zrobię ( przy Boskiej pomocy )
Wszystko idzie we właściwym kierunku i maski spadają z twarzy.

[do dzibar]

i dobrze. trzeba podnieść głowę.

[dzibar]

Dziekuję - milo posłuchać takich slów, chociaż prawdę mówiąc już ich nie potrzebuję ponieważ bez względu na wszystko wierzę tylko w Boga ( bo po tym jak mnie własne ciało zawiodlo to już nawet sobie nie moglam zaufać )

[Do dzibar]

,, Solus cum Deo solo " i o to chodzi.

[dzibar]

Samo sedno, widzę jak mało pokorna jestem wobec swojego nieuctwa, pozdrawiam

[przypomnienie]

Jeżeli kiedykolwiek zmienię zawód to z pewnością założe swoją stronę internetową, na razie rozwiązuję problemy swoje jako pracownika socjalnego - jak to sąd Instancji uznał zwolnionego niezgodnie z prawem - i innych pracownikow socjalnych, którzy przeszli transformację społeczna w ops-ach, a ktorym podziękowano tak jak mnie, chcąc wszystko sprzątnąć pod dywan.

Ja w ops-ie stracilam mlodośc, urodę, zabrałam czas moim dzieciom i mojemu mężowi.
Pracowalam przez trzydzieści lat zawsze na najwyższych obrotach - i teraz decydenci kopniakiem chcą wraz z tobą czytelniczko wymieść mnie z FORUM gdzie walczę o swoje prawa?
Jeżeli czytasz to rób to ze zrozumieniem, a jeżeli tego nie robisz ze zrozumieniem to może przestań zadawać pytania bo brakuje tobie empatii aby pojąć jak łatwo ( z różnych przyczyn) można zaszkodzić innemu czlowiekowi kiedy brak jest odwagi aby powiedze c przepraszam i naprawi ć to co jeszcze można naprawić, a nie czekać na śmierć i czynić atmosferę sprzyjającą wykluczenie spoleczne i psucie opinii drugiemu człowiekowi

Nie mw ze w tym zawodzie Mlodosc stracilas,bo zarowno wyszlas za maz jak i dzieci urodzilas, jak i zaczelas prace w OPS-ie po trzydziestce a to mlodosc raczej pozna.W pierwszych latach pracy bylas kompletnie skoncentrowana na dzialnosci w AMWAY gdzie biegalas z jednego spotkania na drugie(i nie mialas problemu z zaniedbywaniem(najpierw jednego dziecka).Zaniedbanie swojej rodziny bylo WYLACZNIE twoim wyborem ,gdyz mialas wsparcie(wyreke w postaci uleglego meza i Mamy ktora bardzo czesto zabierala dzieci na dlony slask(nawet na miesiace).Co innego jesli ktos sie naprawde poswieca, a co innego kiedy sie jakas swoja wyzszosc udowodnic probuje i nie wiadomo jaka mdroscia oczy zamydlic - kiedy wormalnym zyciu zawala wszyskich i wszystko. Uwarzam ze osoby ktore za kazdy problem winia innych a nie siebie nie powinny sie brac za zmiane swiata jesli nie sa w stanie poradzic sobie w podtawowych codziennych problemach.Pamietam ze esli twoje dzieci mialy problem najpierw w przedszkolu,potem w szkole - to absolutnie za kazdym razem byl winna przedszkolanka albo nauczyciel i z kazdym razem dziecko bylo niewinny ale inni zli.Osoba ktora zyla i o ile wiem to dalej zyje wedlug takiej koncepcji raczej chyba nie byla dobra w kontaktach jakich wymagala taka praca.Nigdy nie potrafilas i nie potrafisz sluchac innych.Jestes wrecz ksiazkowym przykladem introwertyczki a twoje tzw.POSWIECENIA-takowymi nie byly bo to co robilas sluzylo wylacznie albo twojej wygodzie albo EGO.Twoja rodzina byla Poswiecana systematycznie na tym oltarzu.Tak bylo i jest.Nie jest to tak naprawde walka o lepsze jutro,ale raczej wynika z twojej potrzeby zwracania na siebie uwagi i prob wywolania jekiejs Formy podziwu.Najlepiej to pokazalasna pogrzebie swojej siostry gdzie wsrod innych Wiencow i wiazanek ktore byly podpisane (lbi i wcale)"Rodzina",ewentualnie imionami - Twoj wyroznial sie absolutnie pelnym imieniem i nazwiskiem.Ty zawsze musisz pokazac, tu jestem JA i mowie TO i TAMTO.Taka jestes i chyba nigdy nie zrozumiesz dlaczego postepujesz niewlasciwie.NIeumiesz tak naprawde SLUCHAC ludzi.Oni mowia co innego a ty slyszysz co ci odpowiada

[przypomnienie 2]

Napisano: 15 kwie 2011, 23:52

Czytam i czytam Pani wkejki oraz obserwuję reakcje na to co Pani robi. Jest Pani wykształconą osobą, umiejącą czytać ze zrozumieniem, jak wynika z różnych Pani wpisów pracownikiem socjalnym z długoletnim stażem pracy. Czy nie dostrzega Pani jak wiele negatywnych emocji wzbudzają Pani wklejki na forum? Czy naprawdę ma Pani coś do przekazania ze swojego doświadczenia zawodowego czy tylko realizuje Pani swoją chęć pokazanie wszystkim dookoła swoich poglądów politycznych, które są jednoznaczne i które Pani już wielokrotnie eksponowała publicznie? Czas kampanii wyborczej jeszcze się nie zaczął. Pewnie powinna Pani zgłosić swój akces do właściwego tj. w miejscu Pani zamieszkania koła Pani ulubionej partyjki.
Czy mogła by Pani wytłumaczyć mi przyczynę takiego swojego zachowania?
Czy nie dostrzega Pani, że swoim publicznym zachowanie poniża pani zawód, który wykonuje kilka tysięcy osób w kraju. Przecież nie tylko pracownicy socjalny czytają to forum.
Jaki przekaz o swoim zawodzie daje Pani osobom postronnym? Jak wiele musi być w Pani nienawiści do wszystkiego co jest inne od Pani?
Czy nie powinna Pani założyć sobie blogga i tam prowadzić swoja prywatą wojnę ze wszystkim co nie jest po Pani myśli?
Dlaczego robi Pani z forum zawodowego poletko do agitacji dla, wg Pani, jedynie słusznej opcji?

a powyżej to pewnie wpis kogoś kto dziubarowatą bardzo dobrze zna

jeszcze trochę a poznamy prawdziwą twarz dzibar pierwszej i jedynej uciśnionej przez system