Napisano: 27 wrz 2009, 22:53
Wstrząsające świadectwo! Polecam do lektury \"Ślady miękkich łap\" i inne o podobnej tematyce. Musimy poznawać prawdziwą historię Polski by móc we właściwy sposób oceniać współczesność!
Historia uczy nas, że na nic zdaje się chowanie głowy w piasek, udawanie, że rzeczywistość nie jest taka jaka jest.
Ze smutkiem stwierdzam jednak, że pracownicy socjalni w większości pogrążeni są jakby w śpiączce. Czyżby to był efekt coraz większej negatywnej selekcji do zawodu? Czy to jest brak zainteresowania tematami społecznymi czy może lęk?
Prymas Wyszyński mówił: \"Zapukał strach do drzwi. Odwaga mu otworzyła a tam nikogo nie było.\"