– Jeszcze nie zdechliście? – zdziwił się po pierwszej zimie przewodniczący kołchozu. Rodzina Jonkajtysów przeżyła jednak w komplecie nie tylko jedną, ale sześć zim na Sybirze. https://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1150 ... omosc.html
Wstrząsające świadectwo! Polecam do lektury \"Ślady miękkich łap\" i inne o podobnej tematyce. Musimy poznawać prawdziwą historię Polski by móc we właściwy sposób oceniać współczesność!
Historia uczy nas, że na nic zdaje się chowanie głowy w piasek, udawanie, że rzeczywistość nie jest taka jaka jest.
Ze smutkiem stwierdzam jednak, że pracownicy socjalni w większości pogrążeni są jakby w śpiączce. Czyżby to był efekt coraz większej negatywnej selekcji do zawodu? Czy to jest brak zainteresowania tematami społecznymi czy może lęk?
Prymas Wyszyński mówił: \"Zapukał strach do drzwi. Odwaga mu otworzyła a tam nikogo nie było.\"