witam, dopiero dolaczam do forum ale napisze pare slow, byc moze juz wczesniej zaistnialych tu.
1. na wiesc o stanowisku tk udalam sie do prawnika po rade i uzyskalam informacje o kilku mozliwosciach dzialania poza zwiazkami. mianowicie syt. ze nie przyjmuje warunkow wypowiedzenia i ide do sadu pracy - strata czasu - trwa to po kilka lat i brak gwarancji zatrudnienia na starych warunkach brak srodkow do zycia pprzez caly proces. syt druga przyjmuje warunki a swoja droga zglaszam sprawe do rzecznika praw obywatelskich, dokladnie z takimi samymi zarzutami jak do tk poszerzonymi o pozbawienie prawa do wykonywania zawodu po 5 latach - o czym chyba niewielu pamieta ale tu potrzeba nie jednej osoby tylko calej masy, syt trzecia, ze jednoczymy sie i zglaszamy w doniesieniu do prokuratora glownego ktory ma kompetencje zajmowac stanowisko w sprawach istotnych spolecznie i on do tk, ktory musi wtedy zajac sie dana sprawa. droga 2 i 3 koncza sie w strasburgu ale ja nie mam nic do stracenia i podejme wysilki zmierzajace ku temu.
2. wydaje mi sie, w interesie zadnych zwiazkow nie jest pomaganie nam poniewaz sami nie czuja sie bezpieczni, wiec zlozyli nas na oltarzu i cicho beda siedziec w kacie, proponujac nam jakies pozorne wyjscia
3. co do pracownikow zatrudnianych na kp - a moze to wy zaczelibyscie walczyc o zatrudnienie na kn , ja chetnie was popre
4. wszyscy powinnismy zawalczyc o powrot pod men z mpips - bo oni nie maja pojecia o naszej pracy. pozdrawiam
Sorki malkasiu ale chyba obudziłaś się ze snu zimowego. Prawo do wykonywania zawodu nauczyciela nie przepada Ci po 5 latach bycia pracownikiem samorządowym a więc argument nietrafiony. Takich ustaw jak ta o pieczy które uderzają w jakieś grupy społeczne jest mnóstwo i nic ludzie nie mogą wskórać bo zagłosowali za tymi ustawami ludzie których MY wybraliśmy. Dlatego rząd ma takie notowania co nie oznacza absolutnie, że jak będzie nowa władza to cokolwiek wróci. Jak przyjmiesz warunki czyli zostaniesz w pracy to według mojej wiedzy droga do Strasburga zamknięta.
a i jeszcze jednow 2004 r zostalo podpisane porozumienie na mocy ktorego nauczyciele juz pracujacy mieli dopracowac do emerytury na starych zasadach, czyli kn iteraz to porozumienie zostaje zerwane
Przykre to jest ale to nie ma znaczenia co kiedyś ustalono. To tak jak z ubojem rytualnym. Ktoś wyznania mojżeszowego zostawił wszystko i przeprowadził się do Polski by móc jeść świeże mięso koszerne. Teraz musi się wyprowadzić lub jeść mrożone. Taki mamy kraj. Żadnej stabilizacji. Nikogo kto jest wrażliwy na cierpienia zwierząt nie obchodza zasady odżywiania się starszych braci w wierze. Nie można upuszczać krwi cielaczkom ale za to mozna postrzelić sarenkę na polowaniu i niech się sama gdzies w krzaczkach wykrwawi, może dzikie psy ja zeżrą żywcem. Dlaczego o tym piszę? Bo tak naprawdę w Polsce nikogo nie obchodzi los zwierzątek, dzieci, ludzi chorych czy niepełnosprawnych. Są tylko interesy i lobbyści. Jak mozna sobie załatwić ustawę polecam teksty o ustawie o recyklingu akumulatorów. Zresztą był czas przywyknąć- pamiętacie \"lub czasopisma\"?
Ciekawe ilu protestujących na tym forum jest teraz w Warszawie pod MPiPS?
Mam wrażenie, że nikt nic nie zrobi, bo się najzwyczajniej wszyscy boją o pracę. Tak naprawdę większość gotowa jest pracować za każde pieniądze i na każdych warunkach.