kp - nie wiem jak Ty ja w zamiataniu mam tytuł mistrza powiatu a może i województwa. Stary jak Ci nie pasuje ta praca to ją zmień. To jest proste jednak wymaga odwagi a nie kłapania buzią anonimowo na forum. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia. Zrobiłem co mogłem i efekty są takie, że nikt z KN nie narzeka a mam nadzieję, że i KP coś zyska. Pozdrawiam Ci jednak serdecznie.
Uważam, że solidarnie wszyscy powinniśmy posłuchać tych dobrych rad, które nader często padają na tym forum i się zwolnić. Ty Marcin nie szpanuj z tym zamiataniem bo chyba nie widziałeś mnie w akcji z moją ulicówką - metr szerokości roboczej zamiotu. Tyle kostki co u nas w DD to chyba nigdzie nie ma.
Kapek to może jakieś zawody w ramach integracji środowiska zorganizujemy. Tak całkiem na poważnie podsumuję to co nam rządzący zafundowali - wszystkim wychowawcom, pedagogom, psychologom, dyrektorom - jednym słowem masakra. Obecnie mamy jeden wielki bajzel organizacyjny, prawny i tak naprawdę społeczny. Każdy z nas robi swoje i nie można mieć nikomu za złe, że wywiązuje się ze swoich obowiązków. Ciągłe wzajemne pretensje niczemu nie służą. Pogarszają jedynie nasz etos pracy, którego i tak nikt nie szanuje. Wielokrotnie słyszę z ust wielu ludzi - chodzi o dobro dziecka. Szczerze to nie bardzo wiem co to tak naprawdę oznacza. Do czasu kiedy na dziecko każdy patrzy pod kątem kasy, ile ono nas kosztuje a nie jego potrzeb nic się nie zmieni, no może chyba tylko na gorsze.
Szanowna pani Kaja albo mija się z prawdą albo ma kłopoty z pamięcią. Teraz pisze, że było dla niej \"jasne od początku\" , a wcześniej: \"(...) a teraz jak KN będzie miała 1800 to krzywda nie rozumiem i to nie jest złośliwość.\"
Wszystkiego dobrego