rodzina sklada wniosek w kwietniu, od polowy marca wnioskowdawca przebywa tymczasowo w areszcie ,zona zlozyla wniosek ,mam pytanie,czy wniosek o dod ma byc na nia czy moze byc na niego(maja razem wlasnosc ieszkania) i czy wliczamy tego meza co jest w wiezieniu jako czlonka rodziny??
Z mocy prawa mąż i żona mają TAKIE SAME PRAWA. Trzymajmy się tego póki można (bo jak wiadomo idzie nowe).
Popatrzmy ewentualnie z innej strony: kto ma płacić, kto odpowiada, kto będzie poszkodowany w razie zaległości. Czyż wszystko to spoczywa na mężu, a reszta może sobie pozwolić na zaległości??? Moim zdaniem żona nie może sobie pozwolić, a skoro tak, to nie można szyderczo odmawiać jej prawa do dodatku.
No i co tu ma własność mieszkania??? Czyż cokolwiek w powyższym zmienia???
Co do składu gospodarstwa, to tak, tymczasowego więźnia uwzględniamy. W końcu musi mieć dokąd wrócić, czy to jutro czy za parę miesięcy.