Podpowiedzcie proszę co zrobić w takiej sytuacji....z aktu notarialnego wynika, iż mieszkanie zostało zapisane na małoletnie dzieci wnioskodawczyni,Czy zatem mogę wnioskodawczynie potraktować jakoby miała tytuł prawny do lokalu? Wnioskodawczyni w akcie występuje jako działająca w imieniu swoich dzieci.
W zasadzie powinno wystąpić o dodatek małoletnie dziecko, a matka może ten wniosek "poprzeć" jako, że właśnie działa w imieniu dzieci. Lecz jeśli wnioskodawcą będzie matka, tytułu prawnego nie posiada, więc odmowa.
odmowa w żadnym wypadku ......... na rzecz i w imieniu nieletnich swoich dzieci występują rodzice ....... a więc tytuł prawny jest i o odmowie nie ma mowy
Tym razem nie podzielam poglądu małego ww. Funkcja pełnomocnika wcale nie sprawia tytułu prawnego. Tak więc z tego powodu tytułu by nie było.
Mamy jednak rodziców. Należy rozważyć, czy rodzice rodzice wywodzą tytuł prawny od dzieci. Jeśli „zapisują” go na dzieci, to jakby dobrowolnie pozbywają się praw, a nie dzielą się nimi, więc w efekcie teraz ich nie mają. Skoro jednak z przepisów wynika w jakimś stopniu obowiązek utrzymania rodziców, to w ten sposób prawo do zamieszkiwania jest. Prawo do zamieszkiwania, o którym mowa w art.4, ale nie tytuł prawny. Tak ja to widzę.
Jeśli razem zamieszkują, to niech im będzie, uznajmy prawo rodziców do występowania o dodatek. Poprawniej byłoby chyba, gdyby wnioskodawcą było dziecko lub dzieci, a pełnomocnicy za nich się podpisywali.