Uciekam stąd - Świadczenia rodzinne

  
Strona 6 z 6    [ Posty: 59 ]

Napisano: 03 paź 2016, 10:30

dziękuję bardzo za ten zaszczyt za 200 brutto
ss
Starszy referent
Posty: 649
Od: 06 sty 2010, 9:43
Zajmuję się:


Napisano: 03 paź 2016, 11:32

Też mam upoważnienia i mało do powiedzenia.

Strach mną trochę targa, bo u potencjalnych przyszłych chlebodawców będę miał papiery zbabrane budżetówką. Nadal dla ludzi urzędal to nierób, leser i człowiek nieprzydatny, z innego świata. Być może przyjdzie mi zaczynać wszystko od początku z bardzo niskiego szczebla, przy pracy fizycznej ale może za zbliżone pieniądze i 20 km dalej. Ale może nie.
west
Starszy referent
Posty: 832
Od: 11 gru 2014, 9:25
Zajmuję się:

Napisano: 03 paź 2016, 12:12

ja z tych "starych"
teraz szefuję temu przybytkowi
czasem zaglądam na forum, choć czasu mniej
ze starej gwardii

Napisano: 03 paź 2016, 12:40

Też zastanawiam się nad odejściem, do jakiegoś większego miasta, do powiatówki albo wojewódzkiego. Wiecie jakie są tam zarobki? Na poziomie gminy szału nie ma...
Gość123

Napisano: 03 paź 2016, 13:42

ze starej gwardii pisze:ja z tych "starych"
teraz szefuję temu przybytkowi
czasem zaglądam na forum, choć czasu mniej
CHOCIAŻ JEDEN SIE WYBIŁ :D
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1521
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 03 paź 2016, 13:57

proszę się tu nie nabijać ;p
ze starej gwardii

Napisano: 24 lis 2016, 11:49

Wcale się Chłopaku nie dziwię.. przy takim kołowrotku i wariacji na temat zmian przepisów, wyliczania i ustalania dochodów i innych fajnych niuansów to zła atmosfera w pracy jest dobiciem do dna.. rozumiem Cie i gratuluje męskiej decyzji......
malwa

Napisano: 24 lis 2016, 11:56

Wątek do "wyśmiecania" się...

Moja historia :)

Jestem w tym "świadczeniowym" bajzlu od początku - od 2004 r., jestem też kierownikiem małego GOPSu - Od 2004 r. było setki zmian przepisów, setki niejasnych sytuacji, setki różnych interpretacji, tysiące ponaciąganych przypadków, setki awantur, wiele drobnych i mniej drobnych pomyłek, wpadek, przeoczeń... Miliony wydanych złotych, kilka stresujących kontroli, prokuratura, telewizja, dyscyplina budżetowa, groźby karalne, groźby pozwu. Świadczenia rodzinne, zaliczka, fundusz , alimenciarze, pomoc społeczna, DPS-y, kadry, ochrona danych, budżety, przemoc, sesje rady, zebrania wiejskie itd itp - ..."po drodze" rak jelita...

Pcham (pchamy) ten wózek dalej, nawet jeśli skrzypią kółka - robię to dla kasy, bo mam blisko i dobrą atmosferę w GOPS-ie (o którą staramy się dbać).
Pozdrawiam...
Kr..

Napisano: 24 lis 2016, 12:00

Mnie trzyma tylko atmosfera.... TYLKO.
malwa


  
Strona 6 z 6    [ Posty: 59 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x