umowy najmu - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 19 gru 2013, 11:51

Witajcie. Mam taką sytuację, syn wynajmuje od matki pokój w mieszkaniu, płaci czynsz 300,00 zł, a od nowego wniosku już 600,00 zł (za chwilę przyjdzie z umową na 2000 zł). Nagle pojawiły się też inne osoby z tej samej miejscowości z taką samą sytuacją - wynajmują od matki pokój płacą wysokie czynsze. Domyślamy się, że umowy są fikcyjne, spisane wyłącznie na potrzeby uzyskania DM. Co o tym myślicie, co zrobić?
~AS


Napisano: 19 gru 2013, 13:03

sami jesteście sobie winni przyznając dodatki w takiej sytuacji, nigdy tego bym nie zrobiła. użyczyć można mieszkanie, dom a nie pokój od matki
~Sabinka

Napisano: 19 gru 2013, 13:14

może sobie czynszu wpisac i milion i tak liczysz po stawkach gminnych, więc wiele nie nawojują. Możesz im wspomniec ze maja obowiązek opłacenia podatku od przychodu z najmu te matki co tak miłosiernie wspierają swoje dzieci
~prawdziwe zzz

Napisano: 19 gru 2013, 13:19

ale czy pokój = lokal mieszkalny? Na moje lokal to całość, jakaś odrębność.. dziwne to dla mnie, czy jak ktos wynajmuje pokój, to ma tytuł prawny do lokalu? Ja bym się zastanowiła...
~kmf

Napisano: 19 gru 2013, 14:34

a co w umowie maja zapisane - powinno byc tez jakies wspolkorzystanie z korytarza, łazienki, kuchni - chyba nie moze oknem na np. 5 piętro wchodzic. Niby można wynajmowanie pokoju potraktowac jako podnajem, tyle ze syn wywodzi prawo do zamieszkiwania z prawa matki, więc te umowy to takie naciąganie. Przeciez zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekunczym rodzice maja obowiazek zapewnic dziecku utrzymanie. A ten syn to w jakim wieku?
~prawdziwe zzz

Napisano: 20 gru 2013, 10:49

Ja właśnie miałam, taki przypadek, tylko, że z umową użyczenia, teściu użyczał synowej 1 pokój, a w umowie nie było nic na temat łazienki, korytarzu, kuchni i odmówiłam na podstawie art. 5 ust. 2:
\"W wypadku najmu albo podnajmu części lokalu mieszkalnego za powierzchnię użytkową lokalu mieszkalnego lub części tego lokalu zajmowanego przez go-spodarstwo domowe najemcy albo podnajemcy uważa się powierzchnię zajmo-wanych pokoi, wynikającą z umowy najmu lub podnajmu, oraz część po-wierzchni kuchni, łazienki, korytarzy i innych pomieszczeń wspólnych znajdu-jących się w tym lokalu, odpowiadającą stosunkowi liczby członków gospodar-stwa domowego najemcy albo podnajemcy do liczby osób zajmujących cały lo-kal. Za powierzchnię użytkową lokalu mieszkalnego zamieszkiwaną przez wy-najmującego uważa się powierzchnię pokoi zajmowanych przez gospodarstwo domowe wynajmującego oraz część powierzchni kuchni, łazienki, korytarzy i innych pomieszczeń wspólnych wchodzących w skład tego lokalu, odpowiada-jącą stosunkowi liczby członków gospodarstwa domowego wynajmującego do liczby osób zajmujących cały lokal.\"
Dałam odmowną, bo zaraz zaczęliby wszyscy do mnie przychodzić. Jak chcą to się niech odwołują. Wyjdzie tak, że rodzina licząc ich razem nie załapują się na dodatek, a tak podzielą się, że każdy członek zajmuje po 1 pokoju, i każdy będzie miał dodatek.
~Marta

Napisano: 20 gru 2013, 11:18

Syn ma jakies 24 lata, spisali umowę bo ponoć dochodziło do konfliktów na tle finansowym.
~AS

Napisano: 20 gru 2013, 14:14

Mam wątpliwości. Uznałabym taką rodzinę za 1 gospodarstwo domowe. Definicja gosp.dom wskazuje, że gosp. dom. są osoby stale zamieszkujące z wnioskodawcą i wywodzące prawa do zamieszkiwania w lokalu/domu z praw wnioskodawcy.
Jeśli synek cały czas mieszkał w lokalu i nagle sporządzają umowę to dałabym odmowę. Jeśli jednak wyprowadził się i po latach wrócił to skłaniałabym się do przyznania.
~BooBoo

Napisano: 20 gru 2013, 15:41

Problem jest taki, że nie jest to sprawa nowa. Skoro już przyznawałaś/eś dodatek owemu 24-letniemu synowi, to jak teraz odmówić? Tyle dobrze, że ograniczenie w postaci stawki gminnej liczonej z tych niewielu (zakładam) metrów nie pozwoli na zbyt wielki przekręt i czy to będzie 300, 600, czy 2000 złotych, co powyżej napisała zzz, nie będzie miało znaczenia.

Na pewno na przyszłość trzeba by jednak się zastanowić, czy można przyznać dodatek w podobnej sytuacji. Jeśli w umowie są uwzględnione części wspólne, oprócz tego pokoju, to pewnie nie ma jak dać odmowy. Opcja podnajmu jest w dodatkach \"honorowana\". Ideologicznie mogłabym chcieć dać za coś takiego odmowę, ale chyba nie wolno by mi było... Sama nie wiem, na dwoje babka wróżyła... :/ W sumie syn ma prawo tam mieszkać i obowiązek partycypacji w kosztach, bardziej opowiadałabym się za dodatkiem na całość mieszkania. Nie interesuje nas, czy mają konflikty, czy nie.
~Krwawa

Napisano: 30 gru 2013, 15:02

a jak z osoba która wynajmuje mieszkanie od obcej osoby.Pilne
~jola



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x