urlopy w wakacje - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

[~Leon]

Masz rację Aniu. Ja też wchodzę na ten portal,żeby czegoś się dowiedzieć i wymienić poglądy. Niestety taką mam naturę,że nie mogę milczeć jak ktoś pisze bzdury. To bardzo zła cecha przecież, tu mogą pisać osoby wcale nie pracujące w DD tylko za takie się podające(np jacyś sfrustrowani stażyści)Obiecuję ,że już nie zareaguję jak ktoś napiszę że wychowawcy z KN muszą mieć ciągiem cały urlop w wakacje a jeśli nie mają to idą na zwolnienie. Nie będę nawet reagował jeśli ktoś napisze,że karciani w święta idą na zwolnienie, przecież dobrze wiemy,że z nimi \"tak to już jest\". Napiszę tylko,że tragiczne jest to, iż jednym akapitem o zabraniu KN rząd pozyskał tak mocnego i licznego sojusznika jakim są pracownicy z KP do realizacji złej ustawy. Nie obiecując NIC w zamian. O przepraszam, ma być teraz lepiej. Wszyscy będą mieli taka samo. Nie tak samo LEPIEJ ,tylko tak samo GORZEJ. Podobno to dlatego (tak czytałem w liście p.min Fedak do ZNP) ,żeby nie było konfliktów,które źle wpływają na atmosferę w pracy. Jeśli wszyscy będziemy mieli gorzej atmosfera na pewno się poprawi. Niestety w niektórych placówkach ta atmosfera nigdy nie byłą i nie będzie dobra jeśli ludzie biorą zwolnienia w celach urlopowych jak u Hanki i Agaty. Kończę bo właśnie wychodzę do lekarza.Pzdr

[~Kaja]

Witam, włączę się do dyskusji, gdyż w naszej placówce mamy 10 godzinne dyżury z dziećmi w czasie wakacji. Potwierdzam, ze tendencja jest wzrostowa do pozostawiania dzieci w placówce. Jest ich dużo z różnymi dysfunkcjami a nawet z lekkim upośledzeniem. Jest bardzo ciężko, czekam kiedy ja odpocznę. Nie mogę postawić się pani dyrektor pisząc oświadczenia, iz nie podejmę się odpowiedzialności za 14 wychowanków, gdyż zaraz zasiliłabym szeregi bezrobotnych. Potwierdzam taże, iż panie z K.N. są bardzo uprzywilejowane, mają dodatkowe godziny nocne, zmiany tak jak im pasują, zawsze podpierają się wspomnieniami\" jak ja bylam dyrektorem w szkole to...\" bo to są stare zgnuśniałe, emerytki, ktorym trudno rozstać się z takim materiałem jakim jest dziecko. Dobrze wiemy, kto jest w Placówkach Opiekuńczo-Wychowawczych zatrudniony na K.N. te zgnuśniałe panie, zawsze będą żyły wspomnieniami bo one uważają, że ich przedmiot którego uczyły jest najważniejszy a gdzie dobro i możliwości dziecka? Co oferują w wakacje naszym dzieciom? - przysyłają pocztówki z pozdrowieniami z wakacji, a my uczymy jak przetrwać w takim świecie bez czułosci, miłości. Zmieniamy pampersy i gotujemy budyń z sokiem aby coś słodkiego na przekąskę zjadły.
Te paniusie z K.N. na wszystkim się znają, pouczają nas, zwracają uwagę w sprawch etyki wychowania. My musimy wciąż się dokształcać a im zaliczają te z socjalizmu uprawnienia i takie mamy starcia w sposobach wychowawczych.
Pozdrawim te stare zołzy z K.N. przebywające na wakacjach za granicą.

[~sasza]

Kaja ale dałaś czadu, ale zołzy za granicą zamiast czytać twoje wpisy podrywają młodych Turków tudzież innych\" maczos\", wrócą i powiedzą, o rany...jak mnie nie było, to nikt tu nic nie robił. Ale się napracuję

[~Leon]

Uczycie jak przetrwać bez miłości i czułości?!?! Zamiast uczyć miłości,czułości i okazywania tych i wielu innych wspaniałych uczuć?! W dodatku dzieci upośledzone,które mają całe pokłady pozytywnych uczuć!!!Które słabiej pamiętają doznane krzywdy więc łatwiej odbudować zaufanie do dorosłych. Ja pier...olę. Czy tu jest jakaś ukryta kamera?Co Ty robisz dziewczyno!!! Ogarnij się. Masz natychmiast zacząć uczyć Twoje dzieci okazywać wszystkie pozytywne uczucia.Ucz je miłości, czułości, tolerancji,przyjaźni,zaufania,akceptacji i czego tam jeszcze chcesz. Jakaś zgnuśniała paniusia nie jest dla Ciebie żadnym alibi. Rozumiesz!!!

[~Stefan]

u mnie w placówce jest tylko 17% pracowników na KP reszta na KN. I osoby na KN to nie zgnuśniałe emerytki a stosunkowo młode panie (zdecydowana większość )i kliku równie młodych panów. Faceci dogadują się między sobą i nigdy nie ma miedzy Nimi zgrzytów czy to o urlop czy o zamianę... (wszyscy mają rodziny i mimo to dogadują się bez problemów) I nie jest tak że Ci z KN mają ciągiem urlop. Przyjęliśmy ciągiem 3 tygodnie do 4 i wszyscy to akceptujemy, bo jesteśmy zespołem a nie bandą egoistów!!! A Kaja jesteś chyba aż nadto sfrustrowana...