emilka wie wszystko o wszystkim i wszystich- nawet po samym nicku potrafi postawić diagnoze człowieka, określic jego cechy osobowościowe, to co mysli. emilka-wiem-wszystko-i-lubie-sie-tym-chwalic
żenada te wpisy jak dla mnie
wg mnie ktor ma rodzinę 9tym bardziej mieszkającą `rzut beretem` i nie jest upośledzony umysłowo, chory i NIE CHCE pomocy to nie ratujemy go na siłe, bo
a) pomoc nie odniesie oczekiwanego rezultatu
b) nikogo nie można uszczęśliwic na siłe
c) energię i zasoby poświecone na to lepiej jest wykorzystać na pomoc komuś, kto jej potrzebuje i chce,
pomagajmy potrzebującym, a nie potrzebującym-którzy-tego-nie-chcą
Ale trzeba próbować. Grunt to odpowiednie podejście. Mnie się w mops udawało to co nie udawało się starszym i bardziej doświadczonym paniom. Potem oczywiście patrzyły na mnie wilkiem bo stare kwoki nie uznają sukcesów pisklęcia.
ale jak emilka mówi, że pomoże to pomoże i nie ma sensu się przed tym bronić bo i tak nie dasz rady. Nie ma się co dziwić, że nikt jej nie chce, kto by to wytrzymał? A swoja drogą, gdyby tak była śledczym...?