Chłopak zameldowany ostatnio w naszej gminie, opuścił rodzinę zastępczą, potem mieszkał w bursie w sąsiedniej gminie. Przestał się uczyć i w końcu trafił do schroniska dla bezdomnych w tej sąsiedniej gminie. Do naszej gminy nie ma po co wracać, dom sprzedany, rodzina nie żyje. Sąsiedni OPS przesłał nam wywiad i zawnioskowali o sfinansowanie pobytu i wyżywienia.
Co teraz robimy? Bardzo proszę o pomoc.