Ważna informacja dla Wykluczonych Opiekunów - Świadczenia rodzinne

[~ludek]

\"Skąd taka wiedza moze byc u pracownika podrzędnego osrodka pomocy społecznej?
Jaki on moze miec interes w takim stawianiu sprawy? \"

No przecież nie od dziś wiadomo, że jestem agentem rządu Donalda. Namierzam niezadowolonych i utrudniam im życie. Zaczniemy od blokady dostępu do internetu.

[Iks]

\'zasiłek trafi do TK i będziecie inaczej śpiewać \'

Powodzenia.

[~m&m]

Dobra, dobra, jakbyś był taki dobry, to byś został prawnikiem, a nie podrzędnym urzędasem. i bez względu na podrzedność organów. Tyle że ich podrzędność ma wpływ na reprezentowane przez ciebie stanowisko.

Przy załozeniu, ze władza na chama wciśnie nam ten niekonstytucyjny gniot, a to takie typowe dla niej., to wystapienie z wnioskiem będzie zasadne i konieczne, chociazby po to, żeby od tak otrzymanej decyzji móc sie odwoływac i efekcie dążyc do zaskazenia różnymi drogami przepisów rzekomo przywracających nam prawo do śp.

[kronos79]

@igrek
ja tam generalnie umuzykalniony jestem, zwłaszcza przy goleniu.

[kronos79]

@m&m
\"Dobra, dobra, jakbyś był taki dobry, to byś został prawnikiem, a nie podrzędnym urzędasem.\"
A po czym wnosisz, że nie jestem prawnikiem zatrudnionym przy realizacji tych świadczeń.


\"Przy załozeniu, ze władza na chama wciśnie nam ten niekonstytucyjny gniot, a to takie typowe dla niej., to wystapienie z wnioskiem będzie zasadne i konieczne, chociazby po to, żeby od tak otrzymanej decyzji móc sie odwoływac i efekcie dążyc do zaskazenia różnymi drogami przepisów rzekomo przywracających nam prawo do śp.\"
Ok, tylko pamiętaj, ze wniesienie odwołania wstrzymuje wykonanie decyzji i dopóki SKO nie orzeknie, pieniędzy nie powąchasz.

[~Kati]

dla m&m to już sprawa honorowa trudno już się wycofać bo aż trudno uwierzyć, że tyle ludzi jej tłumaczy i odrobinę jakiegoś rozumu powinno wystarczyć, chyba, że to już jakaś obsesja to tylko lekarz specjalista

[~m&m]

SKO to tylko zawalidroga, która trzeba będzie przejsc , żeby pójśc dalej.
A pieniądze kiedys się otrzyma. Tyle czasu sie czeka to i dłużej sie poczeka.

I nawet jak jestes po prawie zatrudniony przy świadczeniach, to oprócz tego suchego prawa jakie liznąłes na studiach oraz dotyczących świadczeń nie czynią cię oblatanego w innych kwestiach prawnych..

[~m&m]

Tym tłumaczącym tez by sie przydał, bo to tez zakrawa u nich na obsesje, nawet większą , gdyz w odróznieniu ode mnie ich ta sprawa nie dotyczy osobiscie. Ale jakbyś to mogła zauwazyc, skoro reprezentują twoje zdanie. Następnej nieomylnej, wszechwiedzącej znawczyni wszystkich aspektów prawa..

[Iks]

\'nie czynią cię oblatanego w innych kwestiach prawnych.. \'

Ale nas tu specjalnie nie interesują inne kwestie tylko prawo administracyjne w kontekście uśr. Naprawdę idę o zakład, że o uśr, orzecznictwie w tym kontekście i tych wszystkich okolicznych aktach prawnych wiem w tej chwili więcej od dowolnego radcy prawnego który z tym nigdy nie miał styczności.

\'SKO to tylko zawalidroga, która trzeba będzie przejsc , żeby pójśc dalej.\'

No super, tylko w zasadzie nie wiem co Ty chcesz osiągnąć przez odwołanie od przyznającej decyzji. Poczekasz kilka miesięcy a WSA oddali skargę. No chyba, że chcesz zahaczyć o NSA.

\'A pieniądze kiedys się otrzyma.\'

No właśnie w tym problem, że możesz sobie strzelić w stopę tak, że nic nie dostaniesz.

[kronos79]

m&m
Nie rozmawiamy o innych kwestiach, tylko właśnie o przepisach, które znamy.
Gdybyś zapytała przeciętnego pracownika świadczeń rodzinnych w styczniu 2013 czy nowe przepisy obronią się przed TK, 9 na 10 powiedziałoby Cię że nie. a 1/10 że nie jest pewien.