Kati masz cokolwiek na poparcie swojego zdania/?
I chyba zapomniałaś , że miałas mi wskazać w czym sie pomyliłam przedstawiając swoje, poparte przez prawnika.
czy po prostu mam racje, tylko dla zasady twierdzisz jak twierdzisz.
po prostu wycofuję się z dyskusji a dlaczego to Ci napisałam co wcale nie znaczy, ze nie wiem co odpowiedzieć ale tak zwyczajnie ,,nie chce mi się z Tobą gadać\'\' - sorry nie ten klimat
\'czy po prostu mam racje, tylko dla zasady twierdzisz jak twierdzisz.\'
Nie.
\'poparte przez prawnika.\'
Ojjj, ostatnio dwóch prawników twierdziło, że moja koleżanka z pracy nie ma prawa do 13stki pomimo wprowadzonej zmiany do KP która mówi, że w przypadku skorzystania z macierzyńskiego w danym roku nie jest wymagane przepracowanie 6 m-cy. (jedna prawniczka z tych dwojga to nawet w zeszłym roku była na macierzyńskim i nie dostała tej 13stki - swojej) - zgadnij czy mieli rację?
Naprawdę, jeśli odpowiednio to ogarniecie możecie zyskać - ale tak jak teraz, kłócąc się o nomenklaturę nie zyskacie niczego, a tylko działacie na zwłokę opiekunów którzy czekają na pieniądze.
\"Wtedy to było świadczenie. Ale nowe przepisy obowiązują i nikt nie uważa raczej, że są niezgodne z konstytucją. (bo nikt nie sprawdzał) Na pewno nie robi tego TK w wyroku z 5 grudnia.\"
Orzeczenie o niezgodności nowych przepisów z Konstytucją miałaby by znaczenie w innych przypadkach, chociazby dla tych co pobierają szo, jak tez dla nowych wnioskodawców, gdyz wtedy obowiązującą podstawą prawną dla wszystkich byłaby ta sprzed dokonania zmian. W naszym przypadku nie odgrywa zadnej roli.
\"Wasze decyzje nie istnieją bo wygasły. Niezgodnie z prawem, ale to nie zmienia faktu, że ich już nie ma. Jak ktoś Cię zastrzeli to mimo, że nielegalnie - Ty nie żyjesz.\"
Tak to sie zgadza. ale własnie dlatego , że nasze decyzje zdążyły wygasnąć, i tylko dlatego, ze ich wygaszenie odbyło sie niezgodnie z prawem, to teraz ustawodawca musi stworzyc przepisy specjalnie dla nas, żebysmy mogli ponownie nabyć prawo do tego świadczenia pielęgnacyjnego , które zostało nam bezprawnie wygaszone, na tych samych zasadach jakie mieliśmy.
\"Nie pomimo, że zmianie uległa. To nie ma związku. Wam wygasło / zmianie uległa to są dwie różne sprawy. Wy macie mieć to co wcześniej mieliście, zanim wam wygasło, a to co jest przyznane po \"zmianie uległa podstawa\" to zostaje jak jest.\"
Tak własnie , mamy mieć dokładnie to co mieliśmy wcześniej, tak jakby nam nigdy tego nie zabrano. I niby to przyznawanie po zmianie podstawy to tylko \" pozory\".Pozory\" jakie stworzył wyrok trybunału., który nakazuje wrócić sie do czasu sprzed wygaszenia naszych swiadczeń. I my nasze swiadczenia w rzeczywistosci nabywamy o stan prawny i faktyczny na dzień 31. 12.2012, czyli przed obowiązywaniem nowej podstawy prawnej, która nie zawiera żadnych regulacji dotyczących decyzji wydanych w oparciu o starą podstawę prawną, a tym samym nasze świadczenia nie tracą swojej mocy. Podlegają pod dalsze regulacje dla swiadczeń pielegnacyjnych, a nowa podstawa prawna dotyczy nowych świadczeniobiorców.
\"Nie będzie takiego przypadku bo tak się nie da. Składajcie wniosek do rzecznika, że SZO/SP/ZDO jest naruszeniem konstytucyjnej zasady równości - tu możecie coś ugrać.\"
Pisma do rzecznika, że ZDO nie realizuje wyroku trybunału juz poszły, tak zeby zareagowała jeszcze przed jego wprowadzeniem. Sama osobiscie wysyłałam wniosek. Chyba ze zlekceważy je.
A wniosek o niekonstytucyjność art 16a oraz art 17 ust 1b dzielący niepełnosprawnych przeciez został złożony przez grupę posłów PiS., to po co drugi składać.
\"Cały czas popełniasz jeden podstawowy błąd doszukując się w wyroku TK słów - \'przywrócenie prawa do SP\' - reszta z tego wynika. \"
Ja się nie muszę doszukiwac, gdyz cały czas powtarzam, ze nie musiał mówić o tym wprost, gdyz wynika to z sentencji wyroku i jego uzasadnienia.
I nigdzie nie dał przyzwolenia na utworzenie dla nas nowego modelu swiadczenia w ramach przywracania praw nabytych.
Gdyby takie cos miało miejsce, to by kr....ów z siebie zrobili przed światem prawniczym. To tylko rząd dla własnych potrzeb pokrętnie tłumaczy fragmenty wyroku, celowo do tego wybrane.
Iks, nie zagłebiałam sie w przedstawione przez ciebie przypadki i dodatkowo sie nie radziłam co do nich. Inie będę , bo mi wiszą.
A prawników tez mamy róznych, ale to nie znaczy, ze ja byłam u tego złego.
I jezeli dla władzy ta nomenklatura ma az takie znaczenie, to znaczy, ze mam 100% racji, dlaczego dla niej takie niewygodne jest wprowadzenie nazwy \'świadczenie pielęgnacyjne\'
Te dwa wpisy znalezione na blogu mówią same za siebie, dlaczego dla nieRządu nie może przejść przywrócenie praw nabytych do swiadczenia pielęgnacyjnego pod nazwą świadczenie pielęgnacyjne.
Rozdzielenie opieki, oddzielna ustawa dla opiekunów dzieci i już nie dzieci, a dla dorosłych niepełnosprawnych ustawa Augustyna mająca na celu budowanie biznesów opiekuńczych, na które władze gotowe sa przeznaczac dużo większe środki niż dla opiekuna, to sa jej główne zamierzenia.
~Stenia mówi:
21 lutego 2014 na 19:31
Witam serdecznie. Polecam wszystkim WO, a szczególnie tym, którzy myśleli dotychczas, że projekt Augustyna dla nas „umarł”, już go „przerobiliśmy” i nas nie dotyczy, aby weszli na stronę RPO https://www.rpo.gov.pl w aktualności i przesłuchali dostępny zapis z konferencji, która odbyła się w Biurze RPO dn.14.02.2014r. Tematem było wykorzystanie środków unijnych w zakresie przejścia od opieki instytucjonalnej do opieki świadczonej na poziomie lokalnym. Przesłuchajcie p. Seredyn z dwóch sesji, a dowiecie się co ma nam do zaoferowania, mianowicie – projekt Augustyna i jeszcze się nim chwali, cyt. „Chciałabym się pochwalić, że ten projekt jest u nas ceniony, szanowany i wspólnie wypracowujemy związek wspólny z naszymi pomysłami i pomysłem p.Senatora po to, żeby tą drogą w tym kierunku poruszać się usprawniając prawo”. Pod koniec, na tym zapisie, można przesłuchać s.Augustyna, który z zadowoleniem mówi: „…by proces deistytucjonalizacji postęował jak najszybciej mój projekt mógłby temu służyć. Cieszę się, że przez te lata pracy nad jego doskonaleniem jest on przynajmniej takim miejscem, którego się już obejść i pominąć nie da”. Pozdrawiam.
~grazyna mówi:
21 lutego 2014 na 20:22
to jest fragment z relacji na fb forum rodzin osób niepełnosprawnych rodziny on ze spotkania 19 02 .2014 coś nie wygląda na to ,że projekt ma być wspólny dla wszystkich opiekunów
„Kolej przyszła w końcu na przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i tutaj dyskusja była bardzo burzliwa i czasem emocje sięgały już zenitu, ale dzięki temu udało się osiągnąć wstępny konsensus, że nie możemy być powiązani ustawowo z opiekunami osób dorosłych, gdyż opieka nad dzieckiem jest innym rodzajem opieki i wymaga innych uwarunkowań i przepisów. Mogę napisać to z całą odpowiedzialnością za słowa, że kierunek jest właściwy i dobry. Za dwa tygodnie spotykamy się ponownie, aby uszczegółowić zapisy tej nowej ustawy i znaleźć takie rozwiązanie, aby ustawy nie można było już zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego.”
\'I my nasze swiadczenia w rzeczywistosci nabywamy o stan prawny i faktyczny na dzień 31. 12.2012, czyli przed obowiązywaniem nowej podstawy prawnej, która nie zawiera żadnych regulacji dotyczących decyzji wydanych w oparciu o starą podstawę prawną, a tym samym nasze świadczenia nie tracą swojej mocy. Podlegają pod dalsze regulacje dla swiadczeń pielegnacyjnych, a nowa podstawa prawna dotyczy nowych świadczeniobiorców.\'
Nic nie nabywacie, bo nic nie powinniście stracić, ale wasze decyzje ustalały prawo do 520zeta miesięcznie i to dostaniecie z powrotem. Nie można wydać nowych dec. powołując się na przepisy które nie obowiązują. Nie mogą w obiegu prawnym funkcjonować dwa świadczenia o tej samej nazwie przyznawane na różnych zasadach. Deal with it. Zasady prawidłowej legislacji, zasada określoności przepisów itd. Obecnie obowiązują przepisy które definiują twór pod nazwą \'świadczenie pielęgnacyjne\' i warunki konieczne do jego otrzymania, nie mogą wam dać świadczeń tych obecnie bo wam nie przysługują obecnie, a nie mogą nakazać rozpatrywania wniosków na podstawie starych przepisów bo one nie obowiązują - KPA się kłania. Dlatego oddają wam to co zabrali pod inną nazwą. Tylko dlatego. W teorii mogliby pójść naokoło i zmienić obecne SP np. na Zasiłek rehabilitacyjny czy jakoś tak, a wam \'zasiłek\' dać pod nazwą SP, ale i tak wasze prawa nie byłyby zrównane z opiekunami dzieci. ALe pomyśl sobie o kosztach - trzeba zmienić wszystkie druki, pozmieniać wydane decyzje - kompletnie nieracjonalne.
\'gdyz cały czas powtarzam, ze nie musiał mówić o tym wprost, gdyz wynika to z sentencji wyroku i jego uzasadnienia.\'
Nie wynika. Prawa nabyte odnoszą się do skutków regulacji prawnych, a nie do nazwy narzędzia jakie te regulacje wprowadzają.
\'I nigdzie nie dał przyzwolenia na utworzenie dla nas nowego modelu swiadczenia w ramach przywracania praw nabytych.\'
Ale też nigdzie tego nie zabronił. Bo nie musiał, bo się na ten temat nie wypowiadał wcale. Stwierdził tylko niezgodność przepisów z konstytucją i zobowiązał do przywrócenia stanu właściwego - a jak, to już wola ustawodawcy.
Trybunał nie działa tak ja Ty sobie wyobrażasz niestety, dla nich są nieważne interesy którejkolwiek ze stron oni sprawdzają zgodność przepisu z ustawą zasadniczą.
\'ze mam 100% racji, dlaczego dla niej takie niewygodne jest wprowadzenie nazwy \'świadczenie pielęgnacyjne\'\"
Dla nikogo nie jest niewygodne tylko nazwa jest zajęta. Po prostu.
I na tym kończę, ja już naprawdę nie mam siły tłumaczyć, zresztą nie mam żadnego interesu w tym żeby Ci to wytłumaczyć - nie chcesz zrozumieć, chcesz wierzyć w spiski - proszę bardzo, rób co chcesz, walcz, pisz petycje, możesz się nawet oblać benzyną pod sejmem i podpalić.
\"Nic nie nabywacie, bo nic nie powinniście stracić, ale wasze decyzje ustalały prawo do 520zeta miesięcznie i to dostaniecie z powrotem.\"
Dokładnie, to nasze decyzje ustalały prawo do świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 520 zł, a nie prawo do 520 zl, które można by było oddać pod dowolną nazwą.
\"Nie można wydać nowych dec. powołując się na przepisy które nie obowiązują. \"
Naprawdę? Gdyby tak było, to proponowany nam gniot ustawowy nie zakładał by nabywania prawa do zasiłku w oparciu o poprzednio obowiązujacą podstawę prawną, po spełnieniu warunków do niej. Podstawa obowiązująca w dniu 31 12. 2012 r., to jest ta podstawa, te przepisy, które obecnie juz nie obowiązuje. A my jednak jednak w oparciu o nie mamy ponownie nabywać swoje uprawnienia do świadczenia pielęgnacyjnego. A jak się nabywa jakies uprawnienia wg jakichś przepisów, to sie prawidłowo dostaje decyzję na takie uprawnienia, o jakich mówią te przepisy , a nie inne.
\"Obecnie obowiązują przepisy które definiują twór pod nazwą \'świadczenie pielęgnacyjne\' i warunki konieczne do jego otrzymania, nie mogą wam dać świadczeń tych obecnie bo wam nie przysługują obecnie, a nie mogą nakazać rozpatrywania wniosków na podstawie starych przepisów bo one nie obowiązują - KPA się kłania\"
Już ci tłumaczyłam, że przyszykowany bubel zakłada rozpatrywanie wniosków w oparciu stare przepisy. Tak jak z reszta wczesniej juz tłumaczyłam ci, że do tak nabytych uprawnien przez nas, wg starej podstawy prawnej zastosowanie znajdzie zasada trwałości ostatecznych decyzji administracyjnych.
także nie rozumiem po co w kółko zaczynasz swoje pokrętne, naciągane tłumaczenia.
\"Ale też nigdzie tego nie zabronił. Bo nie musiał, bo się na ten temat nie wypowiadał wcale. Stwierdził tylko niezgodność przepisów z konstytucją i zobowiązał do przywrócenia stanu właściwego - a jak, to już wola ustawodawcy. \"
Ja juz ci powiedziałam wczesniej czego nie zabronił, a mianowicie do zmiany prawa, zeby zasady przyznawania świadczenia pielegnacyjnego były bardziej racjonalne. I nigdzie nie ma najmniejszego fragmentu, które by wskazywało, ze przywrócenie stanu zgodnego z Konstytucją, w wyniku bezprawnego wygaszenia prawomocnych decyzji przyznających prawo do świadczenia pielegnacyjnego miało być innym modelem świadczenia. udawadniasz to tylko na podstawie naciąganych interpretacji wybranych fragmentów, gdy tym czasem inne dowodzą czego innego, a mianowicie, że ma zostac przywrócone prawo do świadczenia pielegnacyjnego, takiego samego, jakie zostało nam zabrane z pogwałceniem Konstytucji.
No w sumie, po co ma uprawiać tutaj infantylny zwyczaj , podczas którego obłuda az mu spływa po brodzie.
I jakie obmawianie za plecami? Przeciez ja mu tu \"prosto w oczy\" powiedziałam za kogo go mam.