przecież możecie dochodzić odszkodowań przed sądem cywilnym, że odebrano Wam niekonstytucyjnie prawo, jest taki artykuł w kodeksie cywilnym i możecie na drodze cywilnej żądać odszkodowań ja bym wnioskowała o 6 000 PLN za te miesiące utraconego świadczenia
Chociazby z tego względu , że na wyrok sadu będziemy musieli latami i w pierwszej koleności ponieść koszty, na które na,m nie zbywa.
I jak na razie mamy jeszcze inne rozwiązania, które wydają sie nie takie czasochłonne i nie tak kosztowne. Jakby nie było żyjemy w państwie prawa, tyle że w bezprawiu jego władzy.
\"Dokładnie, to nasze decyzje ustalały prawo do świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 520 zł, a nie prawo do 520 zl, które można by było oddać pod dowolną nazwą.\"
m&m zabrano worek jabłek i ona chce ta jabłka dostać z powrotem. Rząd proponuje jej worek owoców jabłoni ale ona chce jabłka a nie jakieś owoce jabłoni. Jasne?
Bo proponowany mi worek owoców jabłoni może sie okazac niedojrzałą, niezjadliwą rutą zamiast zabranego mi worka słodkich, dojrzałych i soczystych jabłek. Z resztą tak jak sam worek z porządnego został zamieniony na papierowy, który przy byle okazji sie podrze i rozleci.
Wystarczy że jest róznica między jabłkami albo jak ci wygodniej owocami jabłoni.
A jak dla ciebie nie ma róznicy , to może powinni zacząc wypłacac ci pobory w zawiązkach jabłek. To tez jak najbardziej jest owocem jabłoni.