Wiedzieliście o tym? - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]

Napisano: 07 paź 2015, 19:56

Dwóch współpracowników Bronisława Komorowskiego miesiąc przed opuszczeniem przez niego urzędu prezydenta podpisało z Kancelarią Prezydenta korzystne umowy na wynajem mieszkań. Za lokale o powierzchni odpowiednio 103 i 79 mkw. w centrum Warszawy płacą niewiele - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie". Jeden z nich w swoim oświadczeniu majątkowym ma zapisane nieruchomości na kwotę 3 mln złotych.
Sławomir Rybicki, były minister w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego, obecnie kierujący Instytutem jego imienia oraz kandydujący do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej - 1 lipca br. podpisał umowę najmu mieszkania od KPRP. Za mieszkanie w bardzo drogiej lokalizacji, w okolicach Belwederu, o powierzchni 79 mkw. Rybicki płaci miesięcznie 1312 zł. Dla porównania w serwisie Dom.gratka.pl wynajem lokalu o podobnym metrażu w tej okolicy to koszt nawet 15 tys. zł.

Smaczku całej sprawie dodaje stan majątkowy Rybickiego. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego z 2012 r., były minister posiada majątek wart blisko 4 mln zł. Największą część (3 mln zł) majątku stanowią nieruchomości, w tym trzystumetrowy dom, ziemia rolna i blisko dwudziestohektarowe gospodarstwo rolne.

Inny pracownik Bronisława Komorowskiego Jerzy Smoliński, doradca ds. wizerunku byłego prezydenta, wynajmuje mieszkanie od Kancelarii Prezydenta od ponad czterech lat. Polityk, związany z Komorowskim jeszcze od czasów, gdy ten był marszałkiem Sejmu, odpowiednią umowę podpisał 22 czerwca 2011 r. i wówczas płacił 1519 zł za miesiąc najmu mieszkania. Po kilku miesiącach odpowiednim aneksem cena ta została znacznie obniżona do kwoty 1345 zł. Mowa o 103-metrowym mieszkaniu w tym samym miejscu, w którym mieszka Rybicki, gdzie taka kwota za wynajem lokalu to grosze. Dla porównania, wynajem mieszkania o podobnej powierzchni w tej okolicy to wydatek sięgający nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
norbi


Napisano: 08 paź 2015, 13:34

i co w związku z tym? Ja nie wiedziałam, ale średnio mnie to interesuje niech se ma. A jaką drogą to zdobył? Odpowiedź się nasuwa się sama, ale to sprawa sumienia lub moralności jak kto woli.
Ale żeby nie było, że są zajebiści ( przepraszam za wyrażenie ), też mam , a co :evil: dwie nieruchomości,jedna z nich typowo pod agroturystykę, ( nie zgłaszam do US ),druga nieruchomość mieszkalna ( centrum, bardzo dobra lokalizacja) z dużą działką , pole rolne 3,5 h ( niech se leży),własny las 1,5 h, dwa samochody( legalnie nabyte), psa już nie mam bo go auto rozjechało, kota ( miał być Pers ale ponoć dużo roboty i mamy zwykłego dachowca), gdzieś między tym wszystkim plątał się facet,( nielegalnie zdobyty) i co? No i co za mecyje- jak to mówią. Aaaa i mam nazwisko nie byle jakie. łałłł .I jestem aniołem, przynajmniej tak mi się wydaje.
Ludzie dajcie spokój.A niech im..
Anioł

Napisano: 08 paź 2015, 14:25

złodziejstwo już nie bulwersuje.
W normalnym kraju byłaby afera.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x