Napisano: 30 lip 2015, 10:39
Szczerze, najlepiej byłoby zadzwonić do "góry" Ministerstwa i spytać, np. do Pani Katarzyny Krzewskiej, bardzo sympatyczna kobieta. Ja wpisywałam tylko wnioskodawce w cz. I wniosku, a w cz. II. tylko dziecko które stara się o przedłużenie wniosku. Taki wniosek i tak nie ma swojego numeru w systemie osobnego, tylko podpięty jest pod wniosek stary tej rodziny. Wydawało mi się sensowne więc tak zrobiłam, ale najwyżej po urlopie zadzwonie z zapytaniem i się spytam i powiem, bo kobieta naprawdę nie gryzie:)