w mazowieckim jeszcze nikt nie miał bo nawet nie są powołane do tego komisje kontrolne... i narazie nie bedzie.. a na szkoleniach jedni mówia tak inni mówią inaczej przepis jest jeen a interpretacji gromada:)
Ja za jakieś dwa miesiące wybieram się na dłuższy urlop. Jeszcze nie wiem kto mnie będzie zastępował, ale raczej nie powinien mieć problemów z przejęciem moich dokumentów
Szczerze, najlepiej byłoby zadzwonić do "góry" Ministerstwa i spytać, np. do Pani Katarzyny Krzewskiej, bardzo sympatyczna kobieta. Ja wpisywałam tylko wnioskodawce w cz. I wniosku, a w cz. II. tylko dziecko które stara się o przedłużenie wniosku. Taki wniosek i tak nie ma swojego numeru w systemie osobnego, tylko podpięty jest pod wniosek stary tej rodziny. Wydawało mi się sensowne więc tak zrobiłam, ale najwyżej po urlopie zadzwonie z zapytaniem i się spytam i powiem, bo kobieta naprawdę nie gryzie:)