wróćmy do złotówki - Świadczenia rodzinne

[Iks]

Wtedy będziesz musiał proporcję ustalać, jaki procent 22 zł wypłaty stanowi hipotetyczne 115 na dzieciaka.

Nie ma opcji... Kuwa, 2 miesiące postępowania, wszczęcie, uchylenie, decyzja, następne wszczęcie itd. wysyłka tego, druk, tusz, poczta, żeby ściągnąć 5zł

[xyzz]

Jakie proporcje? Co wy znowu pieprzycie jak potłuczeni? Jak odpadnie jedno dziecko w tym przypadku, bo się nie uczy, to w ogóle złotówka za złotówke nie będzie miała zastosowania i całość świadczeń wypłaconych z zastosowaniem zł za zł będzie świadczeniem nienależnie pobranych a nie jakieś od czapy proporcje. Matematyka na poziomie szkoły podstawowej się kłania.

[wiewiórka]

Zuzanno wiem że się kwoty zmienią, to nie ma znaczenia liczy się analogia.
dziękuje help za rzeczowe zajęcia stanowiska. o to mi chodziło. też bym to tak liczyła ale potrzebowałam potwierdzenia. Bo opisana rodzina na starych zasadach mogłaby się łapać na rodzinne na art. 5 ust. 3 z przekroczeniem 70zł na osobę a po nowemu widać już takiej opcji nie ma żeby się łapała.

[mgops3]

Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot i bezmózgowie swoje co chwila tu udowadniacie. Napiszesz w decyzji przyznaję zasiłek rodzinny w kwocie X, dodatek taki i taki w kwocie Y - tj. w kwotach pełnych przysługujących na dzieci. A potem napiszesz zdanie - w związku z przekroczeniem kryterium dochodowego i zastosowaniem przepisów takich i takich (tj. przepisów regulujących zasadę zł za zł) do wypłaty jest łączna kwota Z (to jest kwota z wyliczonego pomniejszenia wychodząca). Zadnego rozbicia czy proporcji nikt nie karze układac - wręcz przeciwnie - jak wół w ustawie, w art. 5 ust. 3b, jest napisane ze przysługuje łączna kwota zr i dodatków po zastosowanie zł za zł.
To że cos jest nowe, nie rozumiecie tego bo większość nawet nie przeczytała projektu, nie znaczy ze macie tu się kompromitować jakimiś bzdurnymi teoriami o braku zapisów

[west]

Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot i bezmózgowie swoje co chwila tu udowadniacie. Napiszesz w decyzji przyznaję zasiłek rodzinny w kwocie X, dodatek taki i taki w kwocie Y - tj. w kwotach pełnych przysługujących na dzieci. A potem napiszesz zdanie - w związku z przekroczeniem kryterium dochodowego i zastosowaniem przepisów takich i takich (tj. przepisów regulujących zasadę zł za zł) do wypłaty jest łączna kwota Z (to jest kwota z wyliczonego pomniejszenia wychodząca). Zadnego rozbicia czy proporcji nikt nie karze układac - wręcz przeciwnie - jak wół w ustawie, w art. 5 ust. 3b, jest napisane ze przysługuje łączna kwota zr i dodatków po zastosowanie zł za zł.
To że cos jest nowe, nie rozumiecie tego bo większość nawet nie przeczytała projektu, nie znaczy ze macie tu się kompromitować jakimiś bzdurnymi teoriami o braku zapisów

Rzucasz się, a nie masz pojęcia o ustawie i zapisach o uzysku, utracie i zmianach rodzinnych mających wpływ na prawo do świadczeń. Raczej z tym idiotą powyżej wykazujecie butę, arogancję i wychodzicie na kompletnych idiotów i ignorantów- i to jeszcze wychodzi na to, że opłaconych robiących PR. Ta wasza znajomość ustawy i wyższość - przy spieprzeniu świadczeń pielęgnacyjnych i popieprzeniu z KRUSem przy ZDO już się wykazaliście "kompetencją". Teraz dwa debile niedomyte każdy pisze o sytuacji, gdy pełnoletnie dziecko nie pójdzie od pierwszego września do szkoły, albo zamieni zamieszkanie na dojazd. Ale wasze bystre umysły nie są w stanie pojąć tych oczywistości. Ważne , że jest "złotówka za złotówkę", a ci co realizują niech się martwią.

[de Charette]

po co karmicie trolla?

[west]

Czy to trolle, czy nudzący się pracownicy ministerstwa? Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z realizatorów mógł tak pieprzyć.

[mgops3]

Bełkoczacy west - bełkocz dalej bełkocząc o sytuacji jak wół oczywistej i wynikającej z zapisów ustawy. Jak odpadnie jakiś zr w rodzinie lub jakiś dodatek - to jak wół zastosowanie ma matematyka ze szkoły podstawowej - zmniejszy się łącza wysokość zasiłków i dodatków o które ubiega się rodzina, tym samym zmniejszy się kwota dopuszczalnego przekroczenia łącznego dochodu wszystkich członków rodziny. Tym samym albo w ogóle nie będzie mogła zostać zastosowana zasad zł za zł, albo do wypłaty po zastosowaniu tej zasady będzie mniej. Jak to będzie z moca wsteczna bo ktoś zataił jakies okoliczności powodujące brak prawa do zr czy jakiegoś dodatku to z moca wsteczną zł za zł ponownie przeliczysz i będą ewentualnie nienależnie pobrane świadczenia. Co to za filozofia? Doczytasz przepisy czy będziesz bełkot uprawiał jak uprawiasz od lat tutaj?

[west]

Bełkoczacy west - bełkocz dalej bełkocząc o sytuacji jak wół oczywistej i wynikającej z zapisów ustawy. Jak odpadnie jakiś zr w rodzinie lub jakiś dodatek - to jak wół zastosowanie ma matematyka ze szkoły podstawowej - zmniejszy się łącza wysokość zasiłków i dodatków o które ubiega się rodzina, tym samym zmniejszy się kwota dopuszczalnego przekroczenia łącznego dochodu wszystkich członków rodziny. Tym samym albo w ogóle nie będzie mogła zostać zastosowana zasad zł za zł, albo do wypłaty po zastosowaniu tej zasady będzie mniej. Jak to będzie z moca wsteczna bo ktoś zataił jakies okoliczności powodujące brak prawa do zr czy jakiegoś dodatku to z moca wsteczną zł za zł ponownie przeliczysz i będą ewentualnie nienależnie pobrane świadczenia. Co to za filozofia? Doczytasz przepisy czy będziesz bełkot uprawiał jak uprawiasz od lat tutaj?

To ty bełkoczesz, bo czytasz co masz na kartce napisane i wydaje ci się, że mądrości i oczywistości prawisz i nawet nie wiesz i nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie głupoty bełgoczesz. Wprowadzana jest ustawa paraliżująca cały system świadczeń i powodująca zagrzebanie wszystkich w postępowaniach przeliczaniach, uchylaniach. Ktoś gdzieś tam zaoszczędził ileś milionów, bo rozwiązanie bardziej niekorzystne niż warunkowe przekroczenie, a koszty administracyjne postępowań zostały ukryte. Sprawy o 20 zł świadczeń i zwroty będą się ciągnęły po pół roku i duuużo będą kosztowały. Koszty przekroczą często kwoty wypłaconych świadczeń. Znaczek pocztowy kosztuje 6,10 zł.

[west]

Polityczny marketing, a nie polityka społeczna.