Kiedyś jak wyjechałem z wychowankami na kolonię to pytałem w Inspekcji Pracy. Wygląda to tak, pisze się codziennie dwie 8 godzinne zmiany, bez nocek- bo samemu tez trzeba się wyspać. Godziny nocne mozna napisać tylko w razie nocnych interwencji, np. ucieczka , przyjazd policji lub pogotowia, itp. Ale nie całe 8 godzin tylko faktyczny czas. I tak jest wg prawa.
to po co Zosiu się zgodziłaś, nie wiedziałaś na co się decydujesz?pewnie się zgodziłaś, a teraz pokazałaś dyrektorowi środkowy paluszek
zdrowo jest wysyłać ludzi w urlopie z pracy, a jadą na umowę zlecenie. i nie ma rozczarowania, proste
nikt mnie o zdanie nie pytal.nikt nie zaproponowal urlopu i wyjazdu na umowe zlecenie a o tym ze bedziemy miec liczone po 12godz dowiedzialam sie po fakcie
Zosiu wydaje się , że PIP jest jedynym rozsądnym adresatem tego typu problemów. Uważam, że najbardziej powinien się cieszyć twój Dyrektor - wreszcie będzie miał argument w rozmowach z OP i może wystąpić o korektę budżetu.