Wyjeżdżam z kraju jak PiS dojdzie do władzy. Kto jedzie ze mną? - HYdE PaRK

  
Strona 7 z 7    [ Posty: 62 ]

Napisano: 19 maja 2013, 14:07

Newsweek: Kaczyński zarobił 160 tys. na książce. A partia zapłaciła wydawcy 186 tys.
red
18.05.2013 , aktualizacja: 18.05.2013 18:41
A A A Drukuj
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas marszu \'\'Obudź się Polsko\'\'

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas marszu \'\'Obudź się Polsko\'\' (Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta)
Jarosław Kaczyński zarobił na książce \"Polska naszych marzeń\" 160 tys. zł. W tym samym roku PiS przelało na konto jego wydawcy 186 tysięcy - pisze \"Newsweek\". Właściciel drukarni nie pamięta, za co była to zapłata, a przedstawiciele partii nie odpowiadają na pytania dziennikarzy.
Kaczyński w swoim najnowszym oświadczeniu majątkowym podał, że dzięki \"Polsce naszych marzeń\" wzbogacił się o mniej więcej 160 tys. zł. W całej sprawie jest jednak coś dziwnego. \"Newsweek\" odkrył, że w styczniu 2012 roku PiS przelało ze swojego konta wydawcy \"Polski naszych marzeń\" 186 tys. zł, czyli sumę zadziwiająco zbliżoną do tej, którą dostał prezes.

Książkę wydała Drukarnia Akapit, mało znana firma z Lublina, która, jak sama nazwa wskazuje, na co dzień zajmuje się głównie poligrafią, a nie książkami. Akapit to spółka nieprzypadkowa - jej właściciel jest znajomym senatora PiS Grzegorza Czeleja, który prowadzi w Lublinie prężne wydawnictwo. Czelej to z kolei dobry kolega Adama Hofmana, rzecznika PiS i jednego z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego.
~przekręty PIS


Napisano: 22 maja 2013, 11:44

Jeśli Anna Grodzka była na tym marszu i postawiła się w rzędzie szmat, to też jest szmatą - powiedziała na antenie TVN 24 Krystyna Pawłowicz. - Mówimy o \"Marszu szmat\". Szmaty zachowały się jak szmaty. Te baby same się tak reklamowały - dodała posłanka PiS. A to zaledwie wierzchołek góry lodowe. - Ulica nie należy do ku.rew i alf.onsów - krzyczała Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem wyjątkowo ostro - nawet jak na siebie - zaatakowała organizatorów \"Marszu szmat\", który odbył się w niedzielę w Warszawie. - Przebieranie się, czynienie wyuzdanych gestów, zachowywanie się w sposób obrażający innych. Niektóre z tych pań powinny naprawdę krytycznie spojrzeć do lusterka i rzeczywiście włożyć staniki, a nie epatować młodych ludzi, a właściwie straszyć facetów tymi piersiami - powiedziała posłanka PiS.

- Jeśli Anna Grodzka była na tym marszu i postawiła się w rzędzie szmat, to też jest szmatą - mówiła Pawłowicz. - Co tam facet robił przebrany za babę? Czy jego też ktoś zgwałcił? - ciągnęła. - Takie coś razi poczucie estetyki. Ulica jest miejscem publicznym i nie należy do dziwek, ku.rew i alfo.nsów - krzyczała posłanka.

Niedzielny protest był wzorowany na tym, który w 2011 r. zorganizowały działaczki feministyczne z Toronto. Zaprotestowały w ten sposób przeciw słowom oficera kanadyjskiej policji, który poradził kobietom, aby nie ubierały się jak szmaty, jeśli nie chcą być zgwałcone. Kobiety biorące udział w manifestacji celowo ubierają się w wyzywający, prowokacyjny sposób.

~język miłości



  
Strona 7 z 7    [ Posty: 62 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x