W sytuacji kiedy są definitywne ślady przemocy fizycznej osoba, która powzięła informacje o przemocy w stosunku do dziecka ma obowiązek zgłosić to do sądu rodzinnego zwłaszcza jeżeli przemoc stosują obydwoje rodzice, bądź jedno z nich, a drugie udaje, że nie ma sprawy. Dziecko jest zależne prawnie od rodziców, więc w sytuacji gdy będzie potrzebna pomoc psychologiczna, a nie zostanie ustalony tymczasowy prawny opiekun dziecka, wówczas rodzice mogą odmówić pomocy i wmówić dziecku, że ma SIEDZIEĆ CICHO.
Wiele zależy od sytuacji, kto otrzymał informacje o przemocy, bo jeżeli szkoła zauważyła, a chce zrzucić na pracownika socjalnego odpowiedzialność, to trzeba pamiętać, że szkoły mają swoje procedury w sytuacji kiedy ma miejsce przemoc.
Dziękuję za odpowiedzi, ale chyba za mało precyzyjnie zapytałam. Jest taka sytuacja: \"ktoś\" informuje, że dziecko często dostaje mocne klapsy. Reaguje prac. socjalny i przeprowadza wyw. (z ustawy o wspier. rodz.). Rodzice przyznali, że dziecko czasami dostaje lanie. W szkole dziecko dobrze się uczy, ale jest \"zadziorny\". Rodzice pracuja, dbają o dom, o dzieci. Sprawa jest w ZI - i co teraz ZI powinien zrobić ?
o Jezu ! ewuś- po co prokurator- skonstruować plan pomocy - wdrożyć asystenta rodziny - ze szczególnym uwzględnieniem prawidłowego sprawowania funkcji rodzicielskich, podniesienia świadomości w zakresie stosowania metod- wychowawczych - BO Z TYM JEST PROBLEM-
OPRÓCZ TEGO MONITORING PR. SOCJALNEGO , PEDAGOGA SZKOLNEGO - TU: JEGO ZADANIA , TE O CHAR. TERAPEUTYCZNO- PEDAGOGICZNYM ,
MONITORING POLICJI - RAZ NA .... I TYLE
W WAKACJE WYSŁAĆ MAŁEGO NA WYPOCZYNEK- UZSADNIĆ DZIAŁANIE - MY DOSTALIŚMY PROPOZYCJE DARMOWYCH KOLONI
do ~gosia. Serdeczne dzięki ! Potwierdziłaś mój sposób postępowania, ale ZI zdecydował inaczej i uwaga - bez wezwania rodziców, postawienia diagnozy, udzielenia wsparcia itp. skierował sprawę do Prokuratury. Jak postapić, aby takie sytuacje nie powtórzyły się u innych rodzin ?
ewuś- bez sensu .....jeśli przypadek chłopca - taki charakter przemocy jak opisałaś- szkoda nie rodziców....ale dziecka.. to po chol...rę asystenci, plany , diagnozy
...co zrobić przeszkolić ZI- za dużo histerii i strachu - mało wiedzy.