Napisano: 16 sty 2014, 14:56
Budynek MCIK, a w nim sztab pracowników łopieki, speców od pomagania przeca. W pokoju budynku wiesza się szesnastoletni dzieciak, bo: \"To, że chłopak tak długo z łazienki nie wraca, nikogo nie zaniepokoiło, ani nie zainteresowało\". No ale ani w ustawie ani w kpa o tym nie piszą, więc łopieka oczywiście niewinna. Gdyby nie finał to byłoby to nawet śmieszne.