Marianno pytania ankietowe zawsze będą badały widzimisię bo odpowiedzi na pytania (poza pierwszą stroną) zawsze będą subiektywną oceną ankietowanego.
Fasola - podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi .
Wyrażenie swojej opinii w anonimowej ankiecie nie jest naruszeniem jakichkolwiek zasad. Przecież w ankiecie nie podajesz miejsca pracy i nie wypowiadasz się jako pracownik konkretnej placówki.
niby nie ma głupich pytań ale na te zadane w tej ankiecie nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Tak żebym z czystym sumieniem mogła odpowiedzieć _ bardzo często, często, sporadycznie, rzadko..... u jednych wynika to z takiego czynnika u innych z innego. a wypełnić ankietę dla samego wypełnienia....strzelając odpowiedzi jak na teście:) bezsensu
pytanie ankietowe nie musza badać mojego widzimisię ... mogą badać fakty ... a tu badana jest opinia wychowawcy ... a każdy z wychowawców może tą sama sytuację ocenić inaczej
kapek: chodziło mi o samotność dzieci i młodzieży w placówkach, która jest właśnie bardzo częstym zjawiskiem
fasola: ankieta była zatwierdzana i korygowana przez moją promotorkę, nie będę tutaj rzucac nazwiskami, a i owszem powinna być zgoda na przeprowadzenie, ale w przypadku kiedy składa się je w placówkach..i tak też robiłam, ale zamieszczenie jej tutaj to zupełnie inna sytuacja, a wypełnienie to dobrowolna decyzja każdego i nikt nie będzie z tego odgórnie rozliczany
do tych, którzy zrezygnowali: włąśnie chodziło mi o zdobycie opinii (czyli tzw. waszego widzi mi sie), o to jak pracownicy postrezgają samotność..jeśli chciałabym zbadać stan faktyczny to pytania byłyby kierowane raczej bezpośrednio do dzieci...jednak takich badań jest już bardzo dużo, mało natomiast przedstawionych jest okiem pracowników placówek i w swojej pracy chciałam właśnie pokazać na ile pokrywają się opinie pracowników ze stanem faktycznym samotności wychowanków