Witam, a zakładając niniejszy temat na pewno wśród wielu osób na nim goszczących nie zyskam sobie sympatii. Nie zabiegam o to. Bardziej interesuje mnie głos, nie pracowników socjalnych, a klientów pomocy społecznej czy byli świadkami arbitralności ze strony pomocy społecznej? może i ów temat "tabu" choć nie do końca przyczyni się do poprawy relacji pomiędzy pracownikiem a klientem bowiem zastawiającym jest to, że pracownicy socjalni ( nie pisze , że wszyscy) zachowują się jak by mieli lekarstwo które uzdrowi klienta czyli stosują wobec niego owa arbitralność zapominając o samostanowieniu. Chciałby nie czytać o konferencjach pod tytułem "przemoc w pomocy" czy też "jak pomagać nie poniżając". zatem temat jest otwarty i wcale nie zamiatany pod dywan bowiem owa arbitralność czyli "przemoc w pomocy" istnieje jednak tylko ci co są nastawieni na prace socjalną według tego co stanowi uops i kodeks etyki pracownika socjalnego głośno tym mówią reszta działa wedle uznania arbitralnego nie administracyjnego.
Pozdrawiam.
P.S linki: https://www.frs.pl/konferencje4.html
https://ludzkasprawa.pl/content/view/580/38/
https://www.um.wroc.pl/m31014/p133356.aspx