Adam - odnosząc się do Twojego postu - no ciekawy profil..
Ty introwertyk jesteś po prostu. Tak mi się wydaje . Nie ?
Susan Cain mówi \"Pozwólcie im pracować samodzielnie, zamiast zapędzać ich do prac zespołowych.\"
To ludzie twórczy, bardzo produktywni ale potrzebują spokoju, wolności i autonomii, chcą myśleć samodzielnie, elastyczni
\" baterie ładują\" podejmując wyzwania, projekty, działając wśród ludzi- ..a jednak
Zainteresowania?- nie dziwią..
Znakomity Gustaw Jung ( psychologia głębi) - \"stworzył\" introwertyka i tłumaczy..to
Filmy Larsa von Triera- które lubisz i wybierasz do łatwych nie należą, to trudne kino, nie dla wszystkich - ..chodzi o umiejętność analizy i dotarcia...
\" Nimfomanka\"- dla większości odbiorców będzie to perswazja..brutalność - ale w tym filmie zupełnie nie o to chodzi..introwertyk to wie;)
ps. bez urazy..tak miałam ochotę popisać, reszta czytających niech się nie \"podnieca\" zatem tym postem- zbędnymi komentarzami ..
ale introwertyk działa świetnie wśród ludzi - że samotnik i nieśmiały - o ludzie !- to bzdura;)
świat zewnętrzny go interesuje, jak najbardziej. Mówi się, że to koneserzy relacji, wybierają czas, formę, towarzystwo-pod swoje potrzeby. Liczy się jakość nie ilość.
Introwertyk nie potrzebuje mnóstwa bodźców by się rozpędzić jak inni - ma to już na starcie, dlatego jest mniej szumny.
ps. \"Antychryst\" ?..zabrzmiało by banalnie gdybym mówiła o poczuciu winy - stracie, która doprowadza cię do \" wyłuzdania\" moralnego, okrucieństwa, obłędu tylko dlatego, że masz sumienie... ( .....walka o wew.rozgrzeszenie, kosztem utraty wszystkiego-po co więc żałować ? )
oj, coś przegapiłam. Adam rozmawiał z kimś innym, muszę to szybko nadrobić. Przeanalizuję, postawię diagnozę, przecież jestem specjalistką, wystarczą mi same wpisy.