Witam, coraz częściej zastanawiam się nad bezpieczeństwem asystenta rodziny. Z doświadczenia wiem, że asystent zastaje różne sytuacje i musi podejmować różne decyzje ( czasami sprzeczne z oczekiwaniami rodziny). Nie wiem jak inni asystenci ale ja mam kilka rodzin patologicznych, środowiska kryminogenne, wieloletnich alkoholików- co za tym idzie wysoki poziom agresji. Nie zauważyłam żeby ktoś mówił o zagrożeniach bezpośrednich jakie niesie zawód- a jest ich wiele . Wobec tego pytanie do innych asystentów- jak dbacie o swoje bezpieczeństwo? czy przełożeni w jakiś sposób zwracają uwagę na zagrożenia ?
Jeszcze jedna kwestia - myślę, że asystentura rodzinna ze względu na warunki pracy( wysoki poziom stresu, patogenów, agresji, Krzykosy zawodowe, wielozadaniowość) powinna być uznana za pracę w warunkach szkodliwych.
Jakie są Wasze spostrzeżenia ?( osoby, które pracują już w zawodzie ).