Napisano: 13 lut 2015, 10:43
Zmusza się m.in. w przedszkolach. To nie histeria, ale fakty. Poczytaj o programie ABCD we Francji. O programach we Szwecji - (chłopcom zabrano ich zabawki i dano dziewczynkom, dziewczynkom na odwrót). To są fakty, to się dzieje. To, że ty nie chcesz tego dojrzeć to już trudno.
Kto się zgodził na wpuszczanie tego (gender) do szkół? Rodzice nie. We Francji musieli się chyłkiem z programu ABCD wycofywać po protestach rodziców.
Utwierdzając odmieńców w tym, że tak jest dobrze (a nawet lepiej) zaburzamy nie tylko ich, ale całą grupę społeczną.
Na siłę nikogo się nie zmieni, ale nie można choremu wmawiać, ze jest zdrowy a nawet lepszy od innych. Nie można tez promować (a to się dzieje obecnie) takich zachowań. Oni przez to nie czują się szczęśliwsi. Nie można im tez dawać żadnych przywileji, promować ich zachowania. Nie można pozwolić również by deprawowali dzieci. Pewne rzeczy rpbi się w domu a nie na ulicy.
PS. co do syna to wydaje się normalny, gorzej z żoną i jej zakazami zabawek militarnych. U mnie też tego na początku próbowała. Wziąłem syna i dziadków na odpust. Syn się obłowił w sprzęt "militarny" i jest spokój w domu.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare