Mój syn bawi się w jeżdżenie traktorem, oranie, zwożenie siana, pojenie krów, karmienie świń. Nie mamy gospodarstwa. Jak nazwać takie odstępstwo? Żona nie pozwala mi kupować militarnych zabawek, typu czołgi i żołnierzyki, ale syn powoli zaczyna przejawiać pozytywne symptomy - bawił się ostatnio pistoletem na plastikowe piłeczki i do nas strzelał. Skończy 5 lat to nauczę go strzelać z wiatrówki.
Zmusza się m.in. w przedszkolach. To nie histeria, ale fakty. Poczytaj o programie ABCD we Francji. O programach we Szwecji - (chłopcom zabrano ich zabawki i dano dziewczynkom, dziewczynkom na odwrót). To są fakty, to się dzieje. To, że ty nie chcesz tego dojrzeć to już trudno.
Kto się zgodził na wpuszczanie tego (gender) do szkół? Rodzice nie. We Francji musieli się chyłkiem z programu ABCD wycofywać po protestach rodziców.
Utwierdzając odmieńców w tym, że tak jest dobrze (a nawet lepiej) zaburzamy nie tylko ich, ale całą grupę społeczną.
Na siłę nikogo się nie zmieni, ale nie można choremu wmawiać, ze jest zdrowy a nawet lepszy od innych. Nie można tez promować (a to się dzieje obecnie) takich zachowań. Oni przez to nie czują się szczęśliwsi. Nie można im tez dawać żadnych przywileji, promować ich zachowania. Nie można pozwolić również by deprawowali dzieci. Pewne rzeczy rpbi się w domu a nie na ulicy.
PS. co do syna to wydaje się normalny, gorzej z żoną i jej zakazami zabawek militarnych. U mnie też tego na początku próbowała. Wziąłem syna i dziadków na odpust. Syn się obłowił w sprzęt "militarny" i jest spokój w domu.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Mimo wszystko to całe gender to dla mnie zbiorowa histeria nakręcana przez Watykańczyków dla przykrycia własnych afer. Co jakiś czas dorwą konika i na nim jeżdżą, jak im za dużo spod sutanny zacznie wystawać. W Polsce nie przejdą żadne niestandardowe zachowania na lekcjach. Jeżeli z założenia gumy na banana u nas zrobiono aferę na skalę województwa i żądano głowy nauczycielki, to myślisz, że przebieranie chłopców za dziewczynki by przeszło? Ten kraj to ciemnogród i protestuje przeciwko wszystkiemu - nawet jak coś się robi dla dobra wspólnego i umilenia życia.
Widzisz jak siedzą Watykańczycy do dziennikarzy? Bokiem. A jak siedzi rzecznik Watykańczyków do dziennikarzy? -Tyłem. I tam nas oni mają. Jesteśmy dla nich ciemnym bydłem do pasienia, owieczkami do strzyżenia, nie wypasu.
Będzie druga tura i najprawdopodobniej wejdzie do niej Ogórek. Lsd zawsze stawiają na ładne niewinne buźki i to działa. Ostatnim kandydatem też chyba coś ze 20 % wywalczyli -tym co się na ławce do staruszki ślinił w spocie.
Ładnie się prezentuje. Nie musi być mądra. Doradcy i spece od public relations ją wytresują i będziemy mieli najładniejszego i najbardziej ogarniętego prezydenta w Europie. Napiszą na kartce co ma powiedzieć, powiedzą jak ma stanąć i jakie gesty wykonywać i będzie git. Aktualny prezydent za bardzo nad nią nie góruje intelektualnie i wizerunkowo.
Wszyscy kandydaci to oszołomy z parciem na kasę i stołek. Ludzie nawet na kozę zagłosują, bo milsza będzie jej broda, niż ich ryje. Popatrz prezydent Słupska. Ludzie jak będą mieli alternatywę to wybiorą to czego jeszcze nie było. Przykład Palikota i jego zoo w poprzednich wyborach.
Trochę chuda Madzia jest, ale to nic. Spece ją dobrze wykreują i nad nią popracują. Prezydent Chorwacji goła do gazety by już nie pozowała, a ta mogłaby. Dostała już propozycję i jakby skorzystała to wszystkie te impotenty byłby rozłożone na łopatki, a ona w cuglach wygrałaby wybory.