Napisano: 06 lip 2015, 15:10
A ja w ogóle nie rozumiem przeciwko czemu oni zaprotestowali. Że nie chcą oszczędzać, tylko dalej brać kasę na swoje potrzeby? Proszę bardzo. Tylko kto tę kasę da? Swoją drogą fajnie było - jewropejski bank zrobił przelew "pomocy" która poszła w całości na spłatę wcześniejszej "pomocy" a dług za obsługę urósł mimo, że nikt kasy nie widział. Tak jak u nas w kraju ludzie wpadali w dosłownie śmiertelne spirale z kredytami chwilówkami. Z nimi uczyniono to samo tylko, że na dużą skalę. Ogłosić niewypłacalność, wprowadzić drachmę - w tydzień i żyć z tego co się zarobi. Reszta sama się ułoży. Orban popędził cwaniaków, Islandia dała prezesom banków wyroki za zbankrutowanie kraju - wszyscy uciekli i sprawa ucichła. Jak wyjdzie na to, że Grecja stanie na nogi bez drachmy, to inni pójdą w jej ślady. Europie nie jest potrzebna wspólna waluta, tylko wspólny rynek. Biedny z bogatym razem do restauracji nie chodzą.