Zostali nabici w bambuko tak jak Polacy są nabijani. Tak samo skończymy, jak się nie zmieni politayka. Nam też zegar tyka non stop i zadłużenie rośnie. Większość z nas żyje byle jak i jeszcze wychodzi na ta większość umrze z długami których nie będzie w stanie spłacić kilka pokoleń. Tak to jest, jak się buduje autostrady na kredyt, gdy nie ma w kraju sił wytwórczych, tylko usługi, kierpce, śliwowica i oscypki. Świat stał się niewolnikiem wykreowanego wirtualnie kapitału. Ktoś to sprytnie obmyślił. Cały świat jest na łańcuchu. Na prawdę wychodzi na to że białoruski model gospodarczy jest wzorcowym.Emilka. pisze:Oni też nie planowali. Żyli z dnia na dzień...i są efekty. planowanie to część życia.
Nie wyobrażam sobie tego , że w wieku 30 lat nie wiem co chce osiągnąć w wieku lat 40. Wyjątkiem są choroby nagłe, których nawet profilaktyka nie wykluczy, resztę można przewidzieć.
Jak to ?