Jak to miło że system wsparcia pozbawia \"ofiary\" elementarnego prawa o samodecydowaniu o własnym życiu... Aż serce rośnie od tej hipokryzji!
\"Przemoc to intencjonalne działanie (...)które wykorzystując przewagę sił narusza prawa i dobra osobiste jednostki(...)\"
\"Ktoś sadzi, że wie co jest dla drugiego dobre lub daje sobie prawo do decydowania w jego imieniu. Jest, przy tym, \"święcie\" przekonany, że ten drugi powinien mu się \"bezwzględnie\" podporządkować i zaspokoić jego \"jedynie słuszne\" życzenia. Mając najlepsze intencje, chce spowodować, by było tak, jak on chce.
Nieważne jest tu stanowisko drugiej osoby, jej zdanie, chęci i potrzeby - ma być tak jak on sobie życzy i \"to już\", \"natychmiast\", \"bez dyskusji i gadania\".\"
definicja przemocy na oficjalnej stronie NIEBIESKIEJ LINII...