czy mozna zamknąć NK - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 3    [ Posty: 21 ]

Napisano: 18 lut 2014, 10:36

Osoba wobec ,której jest stosowana przemoc wynikajaca z załozonej Niebieskiej Karty- zgłosi ,ą sie do tut. ośrodka -z prośba o zamknięcie w/w karty, co w takim przypadku robicie.
~renata


Napisano: 18 lut 2014, 10:46

Wszczęcie procedury NK nie wymaga zgody, ODP nie musi się zgadzać z procedurą. To czy zgłasza prośbę o zamknięcie Was nie interesuje, zamykacie NK dopiero po ustaniu przemocy lub gdy stwierdzicie ze brak jest zasadności prowadzenia działań. Strona moze prosić o zamknięcie NK z kilku powodów: została zastraszona przez sprawce, wstydzi się, że sprawa wyszła na jaw, trwa faza \"miesiąca miodowego\"..... My mimo takich próśb prowadzimy procedurę.
~Ja*

Napisano: 18 lut 2014, 17:18

To zalezż od indywidualnego przypadku. Po rozmowie z ofiarę wyczujecie czy mówi to z obawy przed sprawcą czy tylko dla \"postraszenia\" tej drugiej połówki wezwała Policję i wszczeta została procedura.
Musicie idnywidualnie do tego podjeść. Najbezpieczniej jest jednak prowadzić NK i monitorować sytuację w rodzinie.
~Tośka

Napisano: 18 lut 2014, 20:30

Monitorować do u.s.ranej śmierci! Bo oczywiście człowiek nie ma prawa NIE CHCIEĆ dlaszego monitorowania, nachodzenia, nękania. I jeśli nie będzie współpracować to GUZIK ustalisz w tym \"monitoringu\" jak Cię za próg nie puszczą i gadać nz Tobą nie będą. I skąd weźmiesz wtedy wiedzę czy jest przemoc czy nie? Z nasłuchu czy dronów szpiegowskich za oknem?
~Wkurzony

Napisano: 18 lut 2014, 22:19

Zgadzam się z \"wkurzonym\".. od tego jest GR.. oni monitorują pracę z rodziną..wizyty u rodziny.. notatki .. i spotkania.. w razie potrzeby zmiana planu pomocy rodzinie.. wszystko jest do ogarnięcia.. tylko troszkę chęci :)
~marlena

Napisano: 18 lut 2014, 23:26

marleno, wkurzony zaczął swój post sarkazmem mając na względzie status quo!

Kiedyś, gdy policja (do 2008 r.) była gospodarzem procedury NK ofiara miała prawo wyrazić (pisemnie, na karcie \"B\") swoje negatywne zdanie co do wszczynania procedury i co do powiadamiania o interwencji innych podmiotów.
Potem to się zmieniło i na dzień dzisiejszy zdanie ofiary w tym względzie nie jest istotne. Czy chce czy nie chce trzeba robić tak, jak każe ustawa, czyli wszcząć procedurę na podstawie założonej NK, albo ją kontynuować, jeśli wpłynie kolejna NK.
O zakończeniu procedury decyduje gremialnie GR w oparciu o wnioski wypływające z efektów zaplanowanych i zrealizowanych działań, a akceptuje jej stanowisko przewodniczący ZI.
~Jerry

Napisano: 19 lut 2014, 2:00

Jak to miło że system wsparcia pozbawia \"ofiary\" elementarnego prawa o samodecydowaniu o własnym życiu... Aż serce rośnie od tej hipokryzji! :)

\"Przemoc to intencjonalne działanie (...)które wykorzystując przewagę sił narusza prawa i dobra osobiste jednostki(...)\"

\"Ktoś sadzi, że wie co jest dla drugiego dobre lub daje sobie prawo do decydowania w jego imieniu. Jest, przy tym, \"święcie\" przekonany, że ten drugi powinien mu się \"bezwzględnie\" podporządkować i zaspokoić jego \"jedynie słuszne\" życzenia. Mając najlepsze intencje, chce spowodować, by było tak, jak on chce.
Nieważne jest tu stanowisko drugiej osoby, jej zdanie, chęci i potrzeby - ma być tak jak on sobie życzy i \"to już\", \"natychmiast\", \"bez dyskusji i gadania\".\"

definicja przemocy na oficjalnej stronie NIEBIESKIEJ LINII...
~Adamobójca

Napisano: 19 lut 2014, 13:53

no może tak źle nie ma..?- no zakładamy, że jeśli GR/ZI ma do czynienia z przemocą o charakterze nieintencjonalnym ( rozróżni- rozumie problem) - to uświadamia, edukuje- pomaga
! czyli nie rozwodzimy ich wtedy ;) .., nie zawiadamiamy.., nie popisujemy się ..? a słuchamy
~emilka

Napisano: 20 lut 2014, 12:25

Oooo właśnie! Zgadzam się z Adamobójcą - w intencjonalny sposób, wykorzystując przewagę siły ZI nierzadko (nie twierdzę, że zawsze) narusza prawo jednostki choćby do samostanowienia.
~anka

Napisano: 20 lut 2014, 13:09

..powodując cierpienia i szkody- warto dodać.

Czyli reasumując-jeśli są spełnione 4 warunki:
1. Jest to działanie intencjonalne ( czyli zamierzone, świadome, celowe)
2.Jedna osoba ma wyraźną przewagę nad drugą
3. Działanie lub zaniechanie jednej osoby narusza prawa i dobra osobiste drugiej
4.W wyniku sekwencji zdarzeń- osoba wobec której stosowana jest przemoc doznaje cierpienia : fizycznego lub psychicznego .
Jeśli wszystkie w/w warunki zostaną spełnione, będziemy mówili wówczas o tym , iż KTOŚ STOSUJE PRZEMOC WOBEC DRUGIEJ OSOBY, co w praktyce oznacza, że podejmujemy działania na gruncie procedury NK.
W każdym innym przypadku o przemocy mówić nie możemy i trzeba dać sobie siana.
Pominę tę o charakterze nieintencjonalnym- zupełnie inna bajka.

Przemoc to nie to samo co agresja.

ps. Czemu kilka lat po.. Ustawie i Rozporządzeniu dyskutujemy nadal o tej definicji?
~emilka


  
Strona 1 z 3    [ Posty: 21 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x