Napisano: 18 wrz 2011, 2:51
Serdecznie wszystkich witam
Na początek, aby zacząć rozważać nad Twoją pracą w policji należy odpowiedzieć na pytania:
1. Ile czasu nie pijesz alkoholu i czy tylko nie pijesz, czy może zacząłeś kroczyć drogą trzeźwości?
2. Jeśli już ją zacząłeś kroczyć to jakich zmian dokonałeś w swoim życiu?
3. Jeśli już w jakiś sposób uporządkowałeś swoje życie, to czy nadszedł już czas na podejmowanie strategicznych decyzji?
4. Czy przypadkiem nie jest tak, że zaczynasz dopiero raczkować w trzeźwości nie pijąc dwa, a może cztery lata?
Uważam, że problem jest bardzo złożony i niesie za sobą wiele wątków.
Wymienię kilka, które od razu mi się nasunęły:
- na pewno praca w stresie jest dla Ciebie zagrożeniem
- dostęp do broni, wiemy, że osoba uzależniona od alkoholu według prawa nie dostaniesz pozwolenia na broń
- wszyscy wiemy, że wśród policjantów jest wielu uzależnionych, a jednak mają dostęp do broni
To wszystko można mnożyć.
Teraz napiszę o sobie. W 2002 roku odebrano mi pozwolenie na broń myśliwską. Powód - mój alkoholizm.
W listopadzie 2009 roku wystąpiłem o ponowne wydanie mi utraconego pozwolenia i je otrzymałem. Oczywiście absolutnie nie kryłem swojego uzależnienia, ale na badaniach udokumentowałem wszystko, co zrobiłem i co nadal robię ze swoim alkoholizmem.
Po testach i po rozmowach przekonałem psychologa, psychiatrę i lekarza orzecznika, że należę do osób, które mogą mieć prawo do posiadania broni.
Czyli co, według ustawy nie mogę, a komendant wojewódzki policji zdecydował, że mogę. Po prostu nasze prawo jest do bani.
Powiem Tobie tak, najważniejszą sprawą w Twoim życiu jest to, abyś już nigdy nie napił się alkoholu.
Jeśli ukończyłeś terapię, to wiesz co masz robić, jaką drogą kroczyć, co robić, w jakiej kolejności itd.
Radzę nie afiszuj się ze swoim uzależnieniem, ktoś Tobie już napisał, że dużo zależy od szefa itd.
Uważam, że te Twoje wahania, niepewności powinieneś omówić z terapeutą.
Nie zasięgaj rad w kręgach AA lub klubach abstynenckich. Ci ludzie potrafią bardzo skrzywdzić, oczywiście są wyjątki, ale radzę posłuchaj mnie.
Czy wolno Tobie pracować w policji, a kto może Ci zabronić? Masz do tego pełne prawo jeśli posiadasz pełnię praw jako obywatel naszego kraju. Alkoholizm Ciebie nie skreśla, ale na początku moim zdaniem to ukryj.
W powyższym poście jest napisane, że policjanci, którzy byli abstynentami pod wpływem stresu zaczynają pić, OK części to na pewno dotyczy, ale powiem, że osobiście znam policjantów, którzy przestali pić, odbyli terapię, trwają w trzeźwości po kilkanaście lat i są bardzo dobrymi fachowcami.
Na koniec, nie weź przypadkiem tego co piszę za moje mądrzenie się. Ja tylko dzielę się z Tobą moim doświadczeniem i trochę chcę Ci podpowiedzieć.
Chłopie bierz się w garść i realizuj swoje marzenia, ale z rozsądkiem i po kolei.
Pozdrawiam wszystkich