myślę, że z intelektem jego nie jest tak źle, jak sugeruje pytanie. ma jednak pewne mankamenty natury charakterologicznej, co jak najbardziej pod socjalizację i genetykę może podchodzić.
Tak, mieszkaliśmy w baraku. W okolicy testowano uran:)
Mieliśmy w ogródku winogrona wielości arbuza. Tylko to jadłem bo mamy zawsze nie było. Pracowała po nocach w agencji. Taty też nie było. Do dziś odsiaduje wyrok za seks z nieboszczką.