Brak empatii u pracowników socjalnych - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 6    [ Posty: 58 ]

Napisano: 27 lut 2013, 9:56

Do założenia wątku skłonił mnie wpis z formum (nie wiem dlaczego wyrzucony do "cenzorum")?

"witam jestem matka 4 dzieci moj maz pracuje w piekarni zyjemy tylko z jego pensi oraz zasilku rodzinnego,kiedy poszlam do mopsu prosic o jaka kolwiek pomoc kierowniczka poprostu mna zgardzila powiedziala zeby maz sobie znalazl lepsza prace,kierowniczka bardzo dobrze wie w jakich warunkach zyjemy wie ze nam sie nieprzlewa ajednak na rzadna pomoc niemozemy liczyc ,czy ludzie biedni musza byc traktowane jak margines.Prosze o odpowiedz chce poprostu zlozy skarge i zazalenie na ta pania."

oraz

"Chcialabym zlozyc skarge na kierownika Gopsu, prosze o udzielenie odpowiedzi gdzie taka skarge nalezy kierowac.Dodam ze rozmowa na ten temat z wojtem gminy nie dala zadnych rezultatów, poniewaz pani kierownik jest z nim spokrewniona, a zachowanie jej w stosunku do petentów jest skandaliczne.Ludzi ktorzy potrzebuja faktycznie pomocy wyzywa od uposledzonych i zebrakow a swoim kolezazankom ktore przychodza np. po zapomoge wszystko pozytywnie zalatwia mimo ze pozim ich zycia tego nie wymaga bo maja swoje firmy.Ja jestem w ciezkiej sytuacji materialnej.Utrzymuje sie z renty socjalnej i wychowuje niepelnosprawne dziecko a na zadna forme pomocy niestety nie moge liczyc. "
https://www.ops.pl/forum.php?cmd=show&id ... #206831010

Co kieruje ludźmi majacymi w założeniu pomagać innym do takiej znieczulicy i zachowań?
Dlaczego nie chcecie pomagać??
~patologii w MOPSACH mówimy NIE!


Napisano: 27 lut 2013, 10:02

Wołanie na puszczy.
Oni i tak nie zrozumieją....
~młody

Napisano: 27 lut 2013, 10:05

Rutyna, ogólna znieczulica i frustracja wywołana porównywalnymi zarobkami do zasiłków klientów. Nie jestem socjalna, jestem stażystką- obserwatorką:)
~Aluś

Napisano: 27 lut 2013, 10:09

Właśnie, pierwsze co to trzeba by \"przewietrzyć\" mopsy z ludzi po 40tce i wstrzyknąć tam duzo nowej, swieżej krwi, której chce sie pracować :)
Bo to co jest teraz to jak wizyta w mauzoleum Lenina - Ci ludzie są juz wypaleni i dawnbo powinni odejść.
~młody

Napisano: 27 lut 2013, 10:13

Ale być może planowana reforma coś zmieni...
~Aluś

Napisano: 27 lut 2013, 10:17

młody, świetny pomysł! właśnie skończyłem 40 lat, 16 lat pracuję w pomocy społecznej. chętnie ustąpię miejsca młodemu pistoletowi, niech się wykazuje w tym cyrku. jednak coś za coś. złóż się się z innymi młodymi wilczkami na moją wcześniejszą emeryturę, która pozwoli mi żyć na godnym poziomie. to jak?
~p

Napisano: 27 lut 2013, 10:37

Ja nie mam nic do starszych osób w pomocy jeżeli nie są wypaleni, chcą się dokształcać i nie kierują się stereotypami, opiniami i tym co inni mówią na temat ich klientów. U nas jak klient ma łatkę- lenia albo spryciarza to już nikt inaczej z nim nie pracuje jak z leniem i spryciarzem... a to chyba błąd.
~Aluś

Napisano: 27 lut 2013, 10:50

aluś, rozumiem, że nie zamierzasz generalizować, jeśli tak, to się z tobą zgadzam. ja również nie mam zamiaru przedstawiać w niekorzystnym świetle wszystkich młodych pracowników. wśród jednych i drugich znajdują się dobrzy pracownicy socjalni. nawet wielu walczących z wypaleniem wiele lat także jest wartościowymi pracownikami.
jest to taka profesja, która wypala, niezależnie gdzie, czy w jakim kraju się ją wykonuje. dodając do tego niekomfortowe (łagodnie określając) warunki pracy, przeciążenie odpowiedzialnością i obowiązkami, brak szacunku i konsekwencji ze strony przełożonych, narażenie na bezpośredni kontakt z trudnymi problemami innych na co dzień itd. oraz brak czasu na zajęcie się sobą, swoimi sprawami, własną higieną psychiczną - to tylko przyspiesza wypalenie.
bez obrazy, ale młodym pracownikom radzę popracować kilka lat w podobnych warunkach, przy okazji nie poddając się w forsowaniu własnego zdania i pomysłów, znajdując się pod ciągłym ostrzałem ze strony klientów i przełożonych. później radzę ferować opinie i wyroki. tylko wtedy mają szanse być adekwatne.
~p

Napisano: 27 lut 2013, 10:50

brawo młody - ciebie kiedyś tak około 40 także przewietrzą
~?

Napisano: 27 lut 2013, 10:51

Trudno jest nie być wypalonym w tej pracy jak codziennie mimo usilnych starań nie udaje się klientom pomóc. Piszesz że jesteś w trudnej sytuacji a my pracownicy soc. przejmujemy się Twoimi problemami podajemy jakieś rozwiązanie którego Ty i tak nie podejmujesz bo chodzi Ci głównie o kasę. Człowiek ma dość swoich problemów a jeszcze żyje się waszymi. Jak tu nie być wypalonym...
~ktoś



  
Strona 1 z 6    [ Posty: 58 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x