Do założenia wątku skłonił mnie wpis z formum (nie wiem dlaczego wyrzucony do "cenzorum")?
"witam jestem matka 4 dzieci moj maz pracuje w piekarni zyjemy tylko z jego pensi oraz zasilku rodzinnego,kiedy poszlam do mopsu prosic o jaka kolwiek pomoc kierowniczka poprostu mna zgardzila powiedziala zeby maz sobie znalazl lepsza prace,kierowniczka bardzo dobrze wie w jakich warunkach zyjemy wie ze nam sie nieprzlewa ajednak na rzadna pomoc niemozemy liczyc ,czy ludzie biedni musza byc traktowane jak margines.Prosze o odpowiedz chce poprostu zlozy skarge i zazalenie na ta pania."
oraz
"Chcialabym zlozyc skarge na kierownika Gopsu, prosze o udzielenie odpowiedzi gdzie taka skarge nalezy kierowac.Dodam ze rozmowa na ten temat z wojtem gminy nie dala zadnych rezultatów, poniewaz pani kierownik jest z nim spokrewniona, a zachowanie jej w stosunku do petentów jest skandaliczne.Ludzi ktorzy potrzebuja faktycznie pomocy wyzywa od uposledzonych i zebrakow a swoim kolezazankom ktore przychodza np. po zapomoge wszystko pozytywnie zalatwia mimo ze pozim ich zycia tego nie wymaga bo maja swoje firmy.Ja jestem w ciezkiej sytuacji materialnej.Utrzymuje sie z renty socjalnej i wychowuje niepelnosprawne dziecko a na zadna forme pomocy niestety nie moge liczyc. "
https://www.ops.pl/forum.php?cmd=show&id ... #206831010
Co kieruje ludźmi majacymi w założeniu pomagać innym do takiej znieczulicy i zachowań?
Dlaczego nie chcecie pomagać??