wykorzystywanie czasu pracy przez pracownika socjalnego - HYdE PaRK

[~Przemek]

Rozklad dnia pracy pracownika socjalnego;
7.00 - 8.00 wspólne picie kawy
8.00 - 10.00 przyjmowanie interesntów, w wolnej chwili pisanie,
10.00 -11.00 śniadanie, herbatka
11.00 - 13.00 dalsze pisanie lub praca w terenie (w zaleznosci od dnia)
13.00 - 14.00 kolejna przerwa na kawę (Ci, którzy zostają w biurze). Natomiast Ci, ktorzy w terenie 13.00 - 13.30 kierunek dom,
14.00 -15.00 porządkownie biurka i czekanie na wyjście do domku.

Efektywnej pracy może z 4 godziny.

A Wy z biura urzędasy nie cieszcie się, bo Wy macie efektywnej pracy może z 2 godziny. A znam taką, co jak godzinę dziennie przepracuje to już jest bardzo zmęczona.

Podsumuwując za 4 godziny pracy 2 tys. netto to malo? jak uwazacie? A dla kadry biurowej za 2 godziny pracy 2.300 zł.to też mało? (bo wiadomo, że one mają więcej)

[~Adam]

Świetny plan. W moim ops tak to wyglądało.
14.50 - wszyscy stoją już w narzuconych kurtkach i czekają na wyjście. Oczywiście ci którzy już wcześniej poszli w teren nie wracają i w domu są czasem już o 14.00.

Dodam jednak że teren to też praca.


PS. Obliczono że fajki i kawy zajmują pracownikom biurowym do 1,5h. Za tyle nie powinni mieć płacone. Wyjątek to chwilka na śniadanie które TRZEBA zjeść przecież

[~??]

I znów wraca temat kart do ewidencji czasu pracy i GPSów.

[~Zaintrygowany]

Znam temat,
miałem nieprzyjemność przez pewien czas współpracować z kilkoma ops\'ami i jak się dzwoniło to:
a) wyszła w teren (po 13),
b) załatwia u naczelnika (miedzy 11 a 13),
c) \"rozmawia\" (między 8 a 11).
a jak już któraś pukwa odebrała to nawet ust od paczusia nie oderwała jak się rozmawiało albo bezczelnie kawę siorbała.
I dobry był agent co wpie.rdalal dary z unii - szczególnie jogurciki dla dzieci - miał nawet talerzyk, łyżeczkę nożyk i widelczyk w biurku.
To jest prawda o ops\'ach.

[~AK]

Niech się każdy wypowiada za siebie u nas jest wręcz odwrotnie

[~Wyjadacz]

Takie generalizowanie jest krzywdzące
PS:nie dotyczy generalizowania posłów w Sejmie, tam wszyscy to prawdziwe barany...!

U nas w ops, jak znajdzie się chwila, żeby wyjść do kibla za potrzebą to jesteś wniebowzięty, klienty walą drzwiami i oknami, szczególnie po zmianie kryterium na wyższe.. więc przestańcie pie rdo-lić jak to mamy cudownie!

[~Adam]

Zawsze można iść do wc i posiedzieć tam dłużej by odpocząć. Kupa to dobra wymówka:)
Dla niepoznaki warto przed wyjściem z kibla wymiętolić trochę papieru. Że niby sie go użyło.

[~Wyjadacz]

hehe, tak też czynię:) chyba, że nie ma papieru tak jak u nas 4 dni w tygodniu, to wtedy jest problem bo podcieramy się wyborczą:) ..i strasznie drapie w du p-sko:)

[~AK]

Adam jak byś trochę popracował w moim Ośrodku do byś zrozumiał co to prawdziwa praca, więc przestań pieprzyć farmazony, jesteś naprawdę nawiedzony, brak mi słów.

[~misibo]

Adaś ma nierówno pod sufitem.