Długo się nad tym zastanawiałem i po namyśle kieruję prośbę do administratora o usunięcie wątku „do ameby”. Wiem, że Anioł nie ma nic przeciwko temu. Nie może być tak, że stawia się człowieka w takiej sytuacji nic o nim nie wiedząc. Nie zamierzam nikogo bronić ani oskarżać. Uważam jednak, że wyrządzono Aniołowi krzywdę. Jedynym sposobem na zatrzymanie skutków tej krzywdy jest usunięcie „naszego wątku”, bo to jest „nasz wątek”. W zasadzie tylko my w nim pisaliśmy. Nie było w tym pisaniu niczego zdrożnego ani nieprzyzwoitego. Żadnych podtekstów, które upoważniałby do wyciągania tak daleko idących wniosków. Radością dla mnie było spotkać na tym forum osobę wrażliwą na poezję i muzykę poważną. Niestety nieczęsto to się zdarza. I to wszystko. Przeczytał go już każdy kto chciał i wystarczy. Proszę o zrozumienie, gdyż częściowo czuję się winny za to do czego ostatecznie sprowokowałem. Z góry dziękuję za spełnienie mojej prośby.
odpisuję tutaj ponieważ mnie zablokowałaś.Jesteś wolna,możesz zrobić ze swoim życiem co tylko zechcesz.nie mnie to z w sumie oceniać. uważaj na siebie.tylko o to Cię proszę.nic więcej.
lenka- trochę nie jesteś w temacie,chciałabyś wiedzieć wiecej,że pytasz?