Cóż jak widać chyba nie potrafię czytać ze zrozumieniem ( jak większość wypowaiadających się w tym wątku - według Pana Zdzisława oczywiście).
Czytam, czytam i ciągle zamiast merytorycznej dyskusji z Pana strony Panie Zdzisławie widzę oskarżenia stawiane pracownikom pomocy społecznej.
Według mnie tak nie wygląda merytoryczna dyskusja, której pewnie już z Panem nie podejmę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.